Sport

Nagła decyzja Igi Świątek: co czeka nas w nadchodzących tygodniach?

2024-09-24

Iga Świątek zakończyła swój występ w tegorocznym US Open, docierając do ćwierćfinału, gdzie przegrała z Jessiką Pegulą. W pierwszym momencie było pewne, że szybko zobaczymy Polkę z powrotem na korcie – planowała wystartować w WTA 500 w Seulu. Jednak na kilka dni przed turniejem liderka światowego rankingu ogłosiła, że się wycofuje.

W komunikacie Iga wyjaśniła: "Moja kondycja fizyczna nie wróciła jeszcze do normy po US Open. Niestety nie mogłam przyjechać do Seulu. Prosimy o zrozumienie. Musimy zmienić harmonogram. Chciałabym jednak odwiedzić Seul w przyszłym roku i zagrać wspaniały turniej przed koreańskimi kibicami".

Turniej w Korei Południowej zakończył się 22 września, jednak trzy dni później rozpoczął się turniej w Pekinie, gdzie Iga miała bronić tytułu zdobytego rok temu. Decyzja o rezygnacji z występu na chińskich kortach również spowodowana była "sprawami osobistymi".

Decyzja Igi wywołała falę spekulacji, czy za jej absencją leży jedynie zmęczenie fizyczne z długiego sezonu, czy może także wypalenie mentalne. Joanna Sakowicz-Kostecka, komentatorka tenisa, podkreśliła w rozmowie z Przeglądem Sportowym, że Iga podjęła bardzo słuszną decyzję, aby dać sobie czas na regenerację.

Sakowicz-Kostecka zwróciła uwagę na obciążający sezon oraz fakt, że kolejne występy przed końcem roku mogłyby negatywnie wpłynąć na formę Świątek. "Odpoczynek jest kluczowy, nie tylko fizyczny, ale przede wszystkim dla zdrowia psychicznego. Zawodnik, który jest w stanie stresu, nie może w pełni rywalizować ani czerpać przyjemności z gry" - dodała.

Podkreśliła również, że Iga prawdopodobnie nie wystąpi więcej niż jeden raz przed WTA Finals, które zaczynają się 2 listopada. "Nie zdziwiłabym się, gdyby Iga wykorzystała ten czas na trening i doskonalenie swoich mocnych stron, zamiast wprowadzać drastyczne zmiany techniczne, które mogłyby przynieść więcej szkody niż pożytku".

Warto dodać, że Iga już publicznie zadeklarowała chęć powrotu na kort oraz współpracę z nowym trenerem, co może oznaczać zmiany w podejściu do treningów i strategii na przyszły sezon. Uczestnictwo w WTA Finals jest dla niej ważnym krokiem, by odpowiednio zakontraktować końcówkę roku i przygotować się do kolejnych wyzwań w nadchodzących miesiącach. Oczekiwania wobec Świątek są ogromne, a fani z niecierpliwością czekają na jej powroty na korcie.