Kraj

Szpitale odmawiają leczenia pacjentów. Zaskakujące powody!

2024-09-26

W Polsce narasta kryzys finansowy w szpitalach, co prowadzi do niepokojącej sytuacji, w której wiele placówek zaczyna odmawiać leczenia pacjentów. Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) zmaga się z brakiem środków na wypłaty za nielimitowane świadczenia, co bezpośrednio wpływa na dostępność usług medycznych dla pacjentów.

Szpitale, takie jak ten w Busku-Zdroju, czołowym przedstawicielem tej sytuacji, informują, że otrzymują jedynie połowę środków za nadwykonania z poprzedniego roku. Dyrektor Grzegorz Lasak przyznał w rozmowie z Polsat News, że kryzys finansowy zmusza ich do spowalniania zabiegów i tworzenia długich kolejek.

"W NFZ nie ma pieniędzy, co powoduje ogromną dziurę budżetową. Kiedy spojrzymy na system, widać, że pieniądze są marnotrawione. To nie tylko wpływa na szpitale, ale przede wszystkim zagraża zdrowiu pacjentów." – zaznaczył Lasak.

Ciekawostką jest to, że dyrektor ujawnia, że szpital musi kredytować bieżące wydatki przy pomocy dostawców sprzętu medycznego, co prowadzi do sytuacji, w której lekarze zobowiązani są do ograniczenia liczby przeprowadzanych operacji. W najbliższych miesiącach szpital planuje wykonać tylko 60 zabiegów, mimo że w normalnych warunkach mogłoby ich być o połowę więcej.

Reakcja NFZ na te sytuacje jest niepokojąca – część płatności została już opóźniona, a NFZ zapowiedział, że wywiąże się z umów tylko częściowo. W rezultacie, wiele szpitali znajduje się w kłopotliwej sytuacji, co zwiększa obawy o stan opieki zdrowotnej w Polsce.

Niepokojąco, w programie "Graffiti" przedstawiciele rządu zwracają uwagę na problem, wskazując, że sytuacja w służbie zdrowia jest trudna, a wszelkie inicjatywy mające na celu zwiększenie finansowania są kluczowe dla zapewnienia pacjentom właściwej opieki. Propozycja Lewicy dotycząca wprowadzenia podatku zdrowotnego może przynieść niezbędne fundusze.

Jak długo trwa ten kryzys? I co to oznacza dla pacjentów, którzy czekają na ważne operacje? Sytuacja jest dramatyczna, a czekanie na reformy może oznaczać, że wielu pacjentów będzie musiało stawić czoła dalszym opóźnieniom. Bądźcie na bieżąco, aby dowiedzieć się, jak rozwija się ta sprawa!