Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar pochwalił decyzję Mateusza Morawieckiego o rezygnacji z immunitetu, zauważając, że "nie ma lepszego sposobu na odpowiedź na zarzuty, niż odniesienie się do nich w pełnej przejrzystości". Bodnar dodał, że liczy na to, że były premier bez problemu stawi się w wyznaczonym terminie, by przedstawić swoje wyjaśnienia.

Morawiecki zrezygnował z immunitetu w kontekście śledztwa dotyczącego organizacji wyborów kopertowych w 2020 roku. W czwartek pismo z tą decyzją trafiło do marszałka Sejmu, Szymona Hołowni. „W obliczu nieuzasadnionych oskarżeń, które są motywowane politycznie i pochodzą od przejętej nielegalnie prokuratury, oświadczam, że zrzekam się immunitetu w zakresie wskazanym poniżej,” napisał Morawiecki.

Były premier dodał, że wszystkie decyzje podjęte w czasie jego kadencji były zgodne z Konstytucją RP i w interesie Rzeczypospolitej. Zapowiedział również, że zamierza ujawnić działania osób i partii tworzących obecny rząd, które dążyły do zablokowania wyborów w konstytucyjnym terminie, aby umożliwić wystawienie kandydatury Rafała Trzaskowskiego.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła wniosek o pociągnięcie Morawieckiego do odpowiedzialności za organizację wyborów kopertowych. Zarzucają mu przekroczenie uprawnień poprzez polecenie Poczcie Polskiej przeprowadzenia wyborów na prezydenta RP w trybie korespondencyjnym bez podstawy prawnej. Dalsze szczegóły tej sprawy będą przedmiotem nadchodzących rozpraw sądowych.

Również w mediach pojawiły się informacje na temat innych polityków związanych z tą sprawą. Dalsze doniesienia mogą wskazywać na rosnące napięcia między różnymi obozami politycznymi w Polsce. Jak zakończy się ta sprawa? Czas pokaże!