Donald Trump zagraża Polakom w USA? Polonia ma swoje obawy o masowe deportacje!
2025-01-20
Autor: Anna
Wybory prezydenckie w USA przyniosły wiele niepewności, szczególnie w polskiej społeczności. Aleksandra Rakowicz, vlogerka żyjąca w Stanach Zjednoczonych od 10 lat, niewątpliwie nie kryje swojego rozczarowania. "Mój American Dream zamienił się w American Nightmare", mówi w wywiadzie.
Donald Trump, który ponownie zdobył fotel prezydenta, to dla wielu Polaków powód do zmartwień. Rakowicz zwraca uwagę na jego kontrowersyjne podejście do kwestii aborcji oraz na legalność imigracji. Choć większość Polonii nie jest za aborcją, wiele kobiet może odczuć skutki restrykcyjnych przepisów, które mogą dotknąć również przypadków poronień oraz obumarłych płodów.
W ocenie Alicji Kuklińskiej, dyrektor krajowej kongresu Polonii amerykańskiej, ruchy na rzecz praw reprodukcyjnych, które miały miejsce podczas kadencji Trumpa, były jedynie początkiem. W czasie jego prezydentury, mianowanie konserwatywnych sędziów do Sądu Najwyższego doprowadziło do unieważnienia wyroku Roe vs Wade, co wzbudziło powszechne protesty.
Kuklińska zwraca uwagę, że większość Amerykanów, niezależnie od poglądów politycznych, popiera prawo do zrestrykcyjnej aborcji. W jej ocenie Trump w ostatnich miesiącach łagodził swoje podejście do tematu, co może sugerować, że jest świadomy nastrojów społecznych.
Ale obawy nie kończą się na kwestii aborcji. Aleksandra Rakowicz alarmuje, że planowane jest obniżenie zakresu social security, co może wpłynąć na emerytury Polaków w USA. Co więcej, nowy prezydent zapowiada intensyfikację działań przeciwko imigrantom, co może prowadzić do masowych deportacji.
Wielu Polaków w Stanach Zjednoczonych nie ma jeszcze uregulowanych dokumentów, co czyni ich podatnymi na ryzyko utraty bliskich, którzy mogą zostać deportowani. Rakowicz zauważa, że w obliczu obecnej polityki, wolałaby nie przyjeżdżać do USA i zamiast tego szukać lepszych perspektyw w Europie.
"Uważam, że Polonia strzeliła sobie w kolano tym wyborem i bardzo sobie zaszkodziła", podsumowuje vlogerka, wyrażając frustrację z powodu trudnej sytuacji, w której wszyscy się znaleźli. To z pewnością temat, który będzie kontynuowany w nadchodzących miesiącach w amerykańskiej Polonii, a także w mediach.
Nie można także zignorować faktu, że sytuacje takie jak ta mogą zachwiać nie tylko osobistymi losami, ale także naszą wspólną przyszłością w USA, szczególnie w kontekście niepewnych reform imigracyjnych.