W niedzielny wieczór kibice emocjonowali się półfinałem popularnego programu „Taniec z gwiazdami”. Cztery pary zaprezentowały swoje umiejętności w spektakularnych układach tanecznych, które zachwyciły jurorów oraz widzów. Po znakomitych występach, w których rywalizowały takie pary jak Maciej Zakościelny z Sarą Janicką oraz Julia Żugaj z Wojciechem Kuciną, nadszedł czas na odczytanie głosów. Niestety, dla Majki Jeżowskiej i Michała Danilczuka, a także Vanessy Alexander i Michała Bartkiewicza, oznaczało to wyzwanie – musieli stanąć do dogrywki.

W dogrywce obie pary wykonały walca wiedeńskiego, ale to jurorzy podjęli decyzję, ogłaszając, że Majka Jeżowska i Michał Danilczuk odpadli z programu. Decyzja ta wywołała zaskoczenie i smutek wśród widzów, którzy wyjątkowo mocno kibicowali Majce.

Majka Jeżowska w programie pokazała się z zupełnie innej strony, zdobywając serca widzów. Była wspaniałą tancerką i jej występy zachwycały nie tylko tanecznymi umiejętnościami, ale także charyzmą. W komentarzach na Instagramie programu można było przeczytać: - „To była piękna droga do półfinału. Dziękuję za przepiękne tańce!” - „Majka to prawdziwa petarda!” - „Wasze występy były niesamowite.”

Wielu fanów programu jest zdania, że Majka zasługiwała na miejsce w finale. Słowa wsparcia płynęły zewsząd, a komentujący podkreślali jej postępy i talent.

W kontekście programu warto też wspomnieć o Kevinie Mgleju, który od sierpnia będzie mężem Roxie Węgiel. Jego ostatnia metamorfoza, w której zrzucił imponujące 37 kilogramów, wzbudziła ogromne zainteresowanie. Obiecał, że to dopiero początek jego przemiany.

Tymczasem fani „Tańca z gwiazdami” już nie mogą się doczekać emocjonującego finału, który zbliża się wielkimi krokami!