Sport

Danielle Collins szczerze o sporze z Igą Świątek: "To jak kłótnia w pracy"

2024-11-14

Autor: Piotr

Danielle Collins, amerykańska tenisistka, w kontekście sytuacji z Igą Świątek podczas ćwierćfinału igrzysk olimpijskich w Paryżu, postanowiła otwarcie podzielić się swoimi przemyśleniami. Po meczu, który zakończył się dla niej porażką, Collins wyraziła niezadowolenie ze sposobu, w jaki niektórzy sportowcy podchodzą do kontuzji i relacji w sporcie.

W rozmowie z "The New York Times" porównała zaistniałą sytuację do "kłótni w pracy", zauważając, że podobne sytuacje zdarzają się wszędzie, ale w jej przypadku nabrały one dodatkowego znaczenia ze względu na medialne zainteresowanie.

– Zdarza się, że w emocjach tracimy panowanie nad sobą, jednak z każdej jednej konfrontacji można wyciągnąć lekcję – stwierdziła Collins. Zdecydowała się także na przyznanie, że w sytuacji z Igą mogła działać inaczej, ale nie żałuje swoich emocji na korcie.

Warto jednak zauważyć, że Collins i Świątek nie rozmawiały ze sobą od czasu wydarzeń w Paryżu. Collins zwróciła uwagę na to, że Iga i jej zespół, w tym trenerka Daria Abramowicz, są bardzo strzeżeni, co może przypisywać się ich wysoce profesjonalnemu podejściu do kariery.

Warto dodać, że ponowny mecz obu tenisistek mógłby odbyć się podczas Billie Jean King Cup, co oznacza, że ich relacja na korcie z pewnością nie dobiegła końca. Collins podzieliła się swoimi refleksjami na temat presji, która towarzyszy kobietom w sporcie, sugerując, że każde zdarzenie jest bardziej medialnie nagłaśniane niż w przypadku mężczyzn. To stawia pytanie o to, jak w przyszłości będzie wyglądać rywalizacja między nimi.

Czy to początek długotrwałego starcia, czy może obie sportsmenki znajdą wspólny język? Obserwatorzy ze świata tenisa z pewnością nie mogą się tego doczekać.