W obliczu poważnego zagrożenia powodziowego, Lidia Lirsz-Kasperska, znana jako Laluna, nie pozostała obojętna. Jak sama relacjonuje, aktywnie wzięła udział w budowie wałów przeciwpowodziowych, pakując piasek do worków. "Worki zapakowane, nawet moja mama pakowała piasek" - pisała na swoich profilach społecznościowych.

W swoich postach podkreślała ogromne emocje, jakie towarzyszyły jej pracy, a także troskę o los zwierząt, które również mogą ucierpieć w wyniku kataklizmu. "Jak można zostawić zwierzaka i samemu się ratować? Jesteście straszni, nie zostawię tego tak" - apelowała do swoich obserwatorów.

Obecna sytuacja w Oławie jest krytyczna - rano o godzinie 9:00 poziom wody w rzece osiągnął 310 cm, znacznie przekraczając stan alarmowy ustalony na 250 cm. W obliczu tak dramatycznej sytuacji, wiele osób i organizacji, w tym Fundacja Faktu, rozpoczęło akcje pomocowe dla poszkodowanych. Można wesprzeć ich, dokonując przelewu na konto zbiórki "Razem dla powodzian".

Niepokojące wieści napływają również z innych miejsc, jak Bielsko-Biała, gdzie tragicznie zginął trener, który był znaną i cenioną postacią w lokalnej społeczności. Powódź w Polsce przynosi ze sobą ogromne straty i tragedie, a lokalne władze apelują o pomoc dla wszystkich, którzy stracili swoje domy i dorobek życia. Każda forma wsparcia, zarówno finansowa, jak i materialna, jest teraz na wagę złota.