Koniec świata według Stephena Hawkinga. Naukowiec ostrzegał ludzkość
2024-11-14
Autor: Andrzej
W listopadzie 2017 roku, na szczycie Tencent WE, Stephen Hawking wyznał swoje obawy dotyczące nieustannego wzrostu populacji oraz rosnącego zapotrzebowania na energię. Przestrzegał, że jeśli ludzkość nie zmieni swojego podejścia, nasza planeta stanie się niezdatna do życia już za zaledwie 600 lat.
Według przewidywań Hawkinga, do roku 2600 populacja światowa wzrośnie do takiego poziomu, że ludzie będą zmuszeni żyć stłoczeni jak w puszce, co doprowadzi do nieodwracalnych skutków dla naszej planety. W tym kontekście, zużycie energii elektrycznej mogłoby doprowadzić do dramatycznego ocieplenia Ziemi.
Hawking zaznaczał, że tempo wzrostu liczby ludności nie jest zrównoważone i w przyszłości wzrost ten będzie kumulować się, co grozi przeludnieniem i katastrofą ekologiczną. Mówił, że „ten wykładniczy wzrost nie może trwać przez następne tysiąclecie”, i że bez radykalnych działań świat może stać się „ogromną kulą ognia”.
Jego prognozy były podparte danymi demograficznymi, które wskazywały na to, że populacja planety podwaja się co 40 lat. Wobec utrzymania tego trendu, ludzkość staje w obliczu groźby przeludnienia, co zawsze prowadzi do dodatkowego stresu dla środowiska naturalnego.
Warto również dodać, że Hawking w swoich analizach zwracał uwagę na inne niebezpieczeństwa, takie jak zmiany klimatyczne, efekt cieplarniany oraz globalne ocieplenie, które mogą zagrażać przyszłości naszej planety. Chociaż w danym roku ryzyko katastrofy wygląda na niskie, to w miarę upływu czasu kumuluje się, co stwarza realne zagrożenie w perspektywie tysiąca lub nawet dziesięciu tysięcy lat.
Hawking przewidział także inne potencjalne zagrożenia, takie jak rozwój sztucznej inteligencji, możliwość wojny nuklearnej oraz globalne pandemie. Uważał, że te kwestie, jeśli pozostaną bez kontroli, mogą poważnie zagrozić istnieniu ludzkości.
Reakcja środowiska naukowego na jego prognozy była mieszana. Chociaż niektóre doniesienia sugerowały poparcie dla jego obaw ze strony NASA, agencja stanowczo zaprzeczyła, że potwierdza takie tezy. Poprzez swoje badania NASA promuje informacje, które mają bezpośrednie korzyści dla ludzkości.
Stephen Hawking, jako jeden z najbardziej wpływowych umysłów naszych czasów, pozostawił po sobie dziedzictwo ostrzeżeń, które powinny skłonić nas do refleksji i działania. Czy ludzkość podejmie wyzwanie, aby zapobiec przepowiedniom dotyczącym końca świata? To pytanie, które staje przed nami w obliczu rosnących zagrożeń.