Świat

Koniec eldorado? Polska i determinacja do eliminacji imigrantów

2024-09-17

Rząd Szwecji w nowym projekcie budżetu na przyszły rok zaproponował dotację w wysokości do 350 000 koron (około 30 000 euro) dla każdego migranta, który dobrowolnie zdecyduje się na powrót do swojego kraju. To drastyczne posunięcie ma na celu pozbycie się osób, które nie integrują się ze szwedzkim społeczeństwem oraz stają się źródłem problemów.

Szwedzcy politycy wskazują na coraz częstsze incydenty przestępcze, które mają miejsce w kraju, w tym na tragiczny przypadek 39-letniego Polaka zastrzelonego przez imigrantów na oczach jego syna, co wzbudziło ogromne emocje w społeczeństwie. Zmiana polityki migracyjnej ma na celu przede wszystkim poprawę bezpieczeństwa obywateli.

Według Ludwiga Asplena, rzecznika Szwedzkiej Partii Demokratycznej, proces relokacji imigrantów może zakończyć się do 2026 roku. Władze planują wprowadzenie nowych regulacji, mających na celu ograniczenie nadużyć związanych z migracją. Szwedzki eurodeputowany Charli Weimers podkreśla, że taki ruch jest niezbędny, by przywrócić społeczną harmonię i poczucie bezpieczeństwa w kraju.

Szwedzcy podatnicy będą musieli ponieść ciężar kosztów związanych z relokacją, jednak rząd ma nadzieję, że wysoka dotacja zachęci do dobrowolnych powrotów. Dotychczasowe wsparcie wynoszące 10 000 koron (około 800 euro) na osobę dorosłą pokrywało jedynie podstawowe koszty podróży.

Obecnie rząd szwedzki liczy na to, że nowa dotacja przyciągnie większą liczbę imigrantów do podjęcia decyzji o opuszczeniu kraju, szczególnie tych, którzy nie znaleźli się w społeczeństwie szwedzkim. Władze otwarcie mówią o możliwości deportacji, jeśli dobrowolne programy nie przyniosą oczekiwanych rezultatów.

Szwedzka sytuacja jest jednym z wielu dowodów na to, jak zmieniająca się polityka migracyjna może wpływać na życie codzienne obywateli oraz na przyszłość imigrantów w Europie. W obliczu coraz bardziej kontrowersyjnych decyzji dotyczących migracji, warto zadać sobie pytanie: co dalej ze wzajemnymi relacjami społecznymi w krajach zachodnich? Czy podobna polityka może być wdrożona w innych państwach europejskich?