Kraj

Katolickie billboardy wzbudzają emocje w polskich miastach

2024-11-10

Autor: Jan

Nowa kampania billboardowa Fundacji Nasze Dzieci, która zdominowała ulice wielu polskich miast, przyciąga uwagę swoim duchowym przekazem. Inicjatywa jest kontynuacją działań sprzed lat, kiedy to pierwsze plakaty ukazały się w 2020 i 2021 roku, w kontekście społecznych protestów przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. Hasła takie jak "Mam 11 tygodni" czy "Kochajcie się mamo i tato" stały się symbolem walki o tradycyjne wartości rodzinne.

Obecna akcja, w ramach której rozwieszono około 2,5 tysiąca nowych billboardów, koncentruje się na duchowości, starając się promować radość płynącą z wiary. Billboardy pojawiły się w kilku miastach, w tym w Katowicach, Raciborzu i Krakowie, a ich graficzna forma nawiązuje do dziecięcego stylu pisania, co ma na celu przyciągnięcie uwagi poprzez prostotę i pozytywną atmosferę.

Jednym z kluczowych sponsorów kampanii jest Mateusz Kłosek, założyciel Eko-Okien, który angażuje się w lokalne inicjatywy religijne i społeczne. Jego działalność filantropijna obejmuje wsparcie budowy klasztorów oraz innych projektów ukierunkowanych na pomoc rodzinom. Kłosek, który przeszedł osobistą przemianę duchową, jasno podkreśla znaczenie rodziny jako fundamentu wychowania dzieci.

Fundacja Nasze Dzieci z każdym rokiem zwiększa zakres swoich działań. W 2021 roku przeznaczyła aż 27 milionów złotych na kampanie promujące wartości katolickie. Przedstawiciele fundacji zaznaczają, że ich celem jest nie tylko promowanie duchowych wartości, ale również kreowanie pozytywnych postaw społecznych wśród Polaków. Nowe billboardy skupiają się na przekazie radości z wiary, co spotkało się z mieszanymi opiniami w sieci.

Wielu internautów dostrzega wartość w tej formie komunikacji, przyznając, że kampania wydaje się bardziej uniwersalna i akceptowalna. Niemniej jednak, są także głosy krytyczne, które zastanawiają się, czy religia powinna być promowana w taki sposób. W miarę jak toczona jest dyskusja, przyszłość kampanii pozostaje niepewna, ale jedno jest pewne: billboardy nadal będą prowokować do refleksji na temat roli wartości duchowych w dzisiejszym społeczeństwie.