Julia Szeremeta, nazywana jednym z najjaśniejszych talentów polskiego sportu, zbliża się do wielkiego momentu w swojej karierze. Młoda pięściarka zdobyła serca kibiców dzięki znakomitemu występowi na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, gdzie zdobyła srebrny medal - pierwszy olimpijski krążek w boksie dla Polski od wielu lat.

Również niewielu osób zdawało sobie sprawę z jej talentu przed zawodami, a po niezmiennym sukcesie stała się jednym z najczęściej komentowanych sportowców. Po powrocie z igrzysk, gdzie w finale zmierzyła się z utalentowaną rywalką z Tajwanu, Lin Yu-ting, Szeremeta wróciła do treningów i jest gotowa na nowe wyzwania.

Już w piątek, 13 grudnia, Szeremeta weźmie udział w gali Suzuki Boxing Night 32 w Lublinie, co będzie jej pierwszym występem po igrzyskach olimpijskich. W ringu stanie naprzeciw Niemki, Leny Buechner. Obie zawodniczki brały udział w konferencji prasowej przed wydarzeniem, gdzie Szeremeta podkreśliła, że cieszy się z powrotu na ring: "Wracam, będę miała okazję zaprezentować się kibicom, byłam cały czas w treningu, więc czuję się dobrze przygotowana".

Młoda pięściarka dodała, że nie odczuwa stresu przed walką: "Chcę pokazać się z jak najlepszej strony. Nie zamierzam stresować się rywalką, skupiam się na swoim stylu boksowania".

Jednak to nie koniec informacji, które mogą zainteresować fanów Szeremety. Pięściarka także przygotowuje się do Plebiscytu Przeglądu Sportowego na najlepszego sportowca 2024 roku, który odbędzie się 4 stycznia. Szeremeta ma duże szanse na wysokie miejsce w klasyfikacji: "Marzę o tym, aby znaleźć się w TOP 5 lub TOP 10. Ten plebiscyt ma dla mnie ogromne znaczenie, gdyż będę mogła stanąć obok najlepszych sportowców z całej Polski".

Fani z niecierpliwością czekają na jej występ i zapewne będą jej towarzyszyć podczas plebiscytu, gdzie Julia ma okazję do zjednania sobie jeszcze większej rzeszy zwolenników. Jak zakończy się ta sportowa podróż? Czas pokaże, ale jedno jest pewne - Szeremeta ma przed sobą ekscytującą przyszłość!