Joanna Opozda, znana polska celebrytka, nie traci czasu i po niedawnej podróży do "ciepłych krajów" znów bawi się na rajskiej wyspie Bali. Jej social media wypełniają niesamowite zdjęcia z wypoczynku, w tym malownicze plaże i egzotyczna atmosfera, które mogą wzbudzać zazdrość w tych, którzy spędzają czas w zimnej Polsce.

Niestety, jak to często bywa w sieci, jej piękne kadry przyciągnęły również negatywne komentarze. Pewien internauta zadrwił z Joanny, nazywając ją "biedną samotną matką na plaży" i dodał kilka smutnych emotikonów. Na szczęście do sytuacji postanowiła wkroczyć Sara Boruc, która nie owijała w bawełnę. Napisała do hejtera: "Łukasz, wskakuj na bieżnię, bo na razie te emotikonki to tylko ciebie definiują...". Jej odpowiedź spotkała się z aplauzem, a nawet sama Opozda dodała: "Hahahaha. Kocham".

Ta sytuacja pokazuje, jak ważne jest wsparcie wśród kobiet, zwłaszcza w branży, gdzie publiczna ocena potrafi ranić. Joanna Opozda zyskała nie tylko wsparcie przyjaciółki, ale także pokazuje, jak piękne życie można prowadzić pomimo trudności. Warto dodać, że Opozda przebywa na Bali w związku z profesjonalną współpracą z biurem podróży, co może sugerować jej plany związane z promocją nowego projektu turystycznego.

Czy sądzisz, że celebrytki powinny bronić się same, czy lepiej, aby robiły to ich przyjaciółki? Daj znać w komentarzach!