Joanna Opozda została mamą małego Vincenta w 2022 roku, jednak jej doświadczenia z ciążą były dalekie od bezproblemowych. W przeciwieństwie do wielu innych celebrytek, aktorka nie chwaliła się swoim błogosławionym stanem na Instagramie, co sprawiło, że internauci komentowali jej nieobecność w mediach społecznościowych, nazywając ją "biedną samotną matką na plaży".

W rozmowie z Jastrzębskim Postem Joanna otworzyła się na temat trudności, które towarzyszyły jej w czasie oczekiwania na dziecko. Zdradziła, że kilka razy musiała trafić na oddział patologii ciąży z powodu silnych dolegliwości. "Moja ciąża była niezwykle trudna. Od samego początku cierpiałam na niepowściągliwe wymioty ciążowe, co było jak zatrucie. Całymi dniami leżałam w łóżku z miską, a ja sama czułam się, jakby mnie coś zatruwano" – wyznała.

Joanna, która wychowuje Vincenta samotnie, zmagała się również z problemami osobistymi. Jej małżeństwo z Antkiem Królikowskim zakończyło się w trudnych okolicznościach, a mężczyzna opuścił ich wspólne mieszkanie jeszcze przed narodzinami dziecka. Aktorka w swoim najnowszym wywiadzie z magazynem "Man" podzieliła się refleksjami na temat tego doświadczenia, podkreślając, jak bardzo wpłynęło to na jej życie.

"Mówi się, że ciąża to nie choroba, ale ja niestety borykałam się z problemami zdrowotnymi, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Moje życie prywatne w tamtym czasie było skomplikowane i tylko pogłębiało mój zły stan zdrowia" – dodała.

Na szczęście dla Joanny, macierzyństwo przyniosło wiele pozytywnych zmian. Przyznała, że dzięki niemu stała się bardziej świadoma swojej siły, a także wrażliwsza i empatyczna. "Macierzyństwo nauczyło mnie pokory oraz tego, jak ważne jest dbanie o siebie, by pomóc innym" – podsumowała aktorka.

Nie ma wątpliwości, że Joanna Opozda przeszła ogromną drogę jako matka i kobieta, a jej historie bowiem mogą być inspiracją dla wielu innych.

Czyż nie warto spojrzeć na wyzwania, które przynosi życie pełne trudnych chwil?”