W meczu, w którym Wojciech Szczęsny był w centrum uwagi, jego drużyna zmagała się ostro z rywalem. W pierwszych dwóch minutach Polak wpuścił bramkę po strzale Wangelisa Pawlidisa, a następnie popełnił błąd, który kosztował jego zespół kolejnego gola. W momencie, gdy wyszedł poza pole karne i zderzył się z kolegą z drużyny, rywal z łatwością trafił do pustej bramki. Na szczęście Barcelona zdołała wrócić i ostatecznie wygrała mecz 5:4, co sprawiło, że Hansi Flick mógł być zadowolony z postawy zespołu.

Podczas konferencji prasowej, Flick odniósł się do występu Szczęsnego. „Wszyscy gracze popełniają błędy. Przegrywamy i wygrywamy razem” – powiedział trener niemieckiej drużyny. Mimo że nie analizował występu Szczęsnego w detalach, pochwalił jego grę w drugiej połowie. „To nie chodzi tylko o jednego zawodnika. Czasami trzeba grać w odpowiedni sposób. To, co widziałem w drugiej połowie, było lepsze” – dodał, co sugeruje, że Szczęsny poprawił swoje wystąpienie po przerwie.

Zainteresowanie dotyczące formy Wojciecha Szczęsnego ostatnio wzrosło, szczególnie że jego błędy w dotychczasowym sezonie są szeroko komentowane przez media i kibiców. Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy forma polskiego bramkarza może wpłynąć na dalszy przebieg sezonu i na jego pozycję w reprezentacji. Sytuacja ta, w połączeniu z emocjonującą końcówką meczu, z pewnością wywołała mieszane odczucia wśród fanów.

Trener Hansi Flick, nawiązując do sytuacji na boisku, stwierdził: „To był zupełnie szalony mecz. Najważniejsza jest nasza mentalność. Powróciliśmy do gry i to jest cudowne. Taka jest piłka nożna i dlatego ją kochamy.” Z całą pewnością Wojciech Szczęsny, chcąc odzyskać zaufanie zarówno trenera, jak i kibiców, będzie dążył do poprawy swoich umiejętności i formy, aby w przyszłych meczach pokazać się z jak najlepszej strony.