Czerwono-biali w czwartek wyruszą w drogę powrotną do Polski, jednak wcześniej czekają ich dwa ekscytujące mecze kontrolne. Przeciwnikami Widzewa będą czeska Dukla Praga i bułgarskie CSKA Sofia.

Już jutro łodzianie rozegrają dwa sparingi w ciągu jednego dnia! O godzinie 9:00 podejmą czeską Duklę Praga, a sześć godzin później zmierzą się z CSKA Sofia. Możemy przypuszczać, że zawodnicy zostaną podzieleni na dwie grupy - jedna zagra poranną potyczkę, a druga wieczorną. Warto zaznaczyć, że gracze, którzy spędzą na boisku maksymalnie czterdzieści pięć minut w meczu z Duklą, mogą pojawić się również w starciu z bułgarskim zespołem, w zależności od decyzji trenera Daniela Myśliwca.

Mecz z Duklą będzie szczególnie emocjonalny dla Marka Hanouska, który spędził z tą drużyną piętnaście lat, rozgrywając 229 meczów, w których zdobył 21 bramek i 9 asyst. Dukla, po pięcioletniej przerwie, powróciła do czeskiej ekstraklasy, jednak obecnie zajmuje piętnaste miejsce w lidze, mając jedynie dwanaście punktów po pierwszej rundzie. Czeska drużyna boryka się z problemami w ofensywie i defensywie, która jest drugą najgorszą w lidze.

Mocnym punktem Dukli jest Muris Mesanović, który zdobył cztery gole w bieżącym sezonie. Warto przypomnieć, że ten 34-latek jest dobrze znany na polskich boiskach, mając doświadczenie z Termaliki i Puszczy Niepołomice.

Sparingi z CSKA Sofia zapowiadają się z kolei znacznie ciekawiej z uwagi na ich wysoki poziom. Zespół ze stolicy Bułgarii według portalu Transfermarkt jest niemal czterokrotnie droższy od Dukli. CSKA aktualnie zajmuje ósme miejsce w lidze, mogą pochwalić się czwartą najlepszą ofensywą oraz siódmą defensywą w ekstraklasie. W Pucharze Bułgarii dotarli do ćwierćfinału, gdzie zmierzą się z drużyną Ardzy.

Dotychczas w Turcji CSKA rozegrało dwa sparingi - przegrali 0:1 z Szachtarem Donieck, ale później odnieśli cenne zwycięstwo 2:1 nad węgierskim Győrem.

W składzie CSKA są znani zawodnicy, tacy jak Jason Lokilo z Hull City oraz Liam Cooper, który również ma za sobą występy w Premier League. Interesującym piłkarzem jest Ivan Turitsov, który był bliski transferu do Widzewa w zeszłym roku, jednak zdecydował się przedłużyć kontrakt z aktualnym klubem.

W Widzewie na pewno zabraknie Marcela Krajewskiego, który doznał kontuzji na treningu. Na szczęście Said Hamulić oraz Bartłomiej Pawłowski wrócili do pełnych treningów i być może zagrają w jednym z jutrzejszych sparingów. Oczekiwany jest również nieoficjalny debiut Polydefkisa Volanakisa. To będzie ekscytujący dzień dla fanów Widzewa!