Rzecznik Gwardii Narodowej ogłosił, że personel został zmobilizowany w 15 stanach, w tym Alabama, Arizona, Delaware, Hawaje, Illinois, Iowa, Nowy Meksyk, Karolina Północna, Oregon, Pensylwania, Tennessee, Teksas, Waszyngton, Wisconsin oraz Wirginia Zachodnia. Mobilizacja ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa w trakcie nadchodzących wyborów, które mają potencjał do wywołania niepokojów społecznych.

Ciekawostką jest, że około połowa z wysłanych żołnierzy będzie wspierać działania związane z cyberbezpieczeństwem, co pokazuje, jak ważny jest aspekt cyfrowy w dzisiejszych wyborach. Pozostali żołnierze będą gotowi do wsparcia i szybkiej reakcji w przypadku lokalnych incydentów.

Dodatkowo, w Kolorado, Florydzie, Nevadzie i Waszyngtonie, około 85 żołnierzy jest w stanie gotowości ze względu na możliwe niepokoje społeczne. Należy również zauważyć, że władze zalecają wprowadzenie dodatkowych środków ostrożności, zwłaszcza w Waszyngtonie i Oregonie, gdzie pojawiły się obawy dotyczące podpaleń urn i uszkodzeń kart do głosowania. To wszystko sprawia, że bezpieczeństwo wyborów staje się tematem numer jeden w kraju!

Nie przegap tego! Wybory już za rogiem — co jeszcze skrywa Gwardia Narodowa? Więcej informacji wkrótce!