Sport

Fatalne wieści dla Manchesteru City. Tracą swój filar do końca sezonu!

2024-09-23

Autor: Magdalena

We wczorajszym emocjonującym meczu piątej kolejki Premier League, Manchester City zremisował z Arsenalem 2:2. Spotkanie obfitowało w dramatyczne momenty, niestety także te związane z kontuzjami. W 16. minucie meczu, podczas wykonywania rzutu rożnego przez Obywateli, Rodri doznał poważnego urazu, walcząc o pozycję z Thomasem Parteyem. W wyniku tej rywalizacji hiszpański pomocnik upadł na murawę, trzymając się za kolano, co natychmiast wzbudziło obawy o jego stan zdrowia. Po dłuższym czasie leżenia na boisku, Rodri ostatecznie zdołał wstać, ale wydawało się, że ból był intensywny.

Jak się okazało, po przeprowadzeniu badań przez zespół medyczny Manchesteru City, Rodri doznał uszkodzenia więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie. W przypadku potwierdzenia tych doniesień, 28-latek będzie musiał przejść operację oraz długą rehabilitację, co de facto kończy jego sezon. Dla klubu oraz kibiców to ogromny cios, tym bardziej, że Rodri był jednym z kluczowych graczy Manchesteru City, a także jednym z faworytów do zdobycia Złotej Piłki w tym roku.

W obecnym sezonie Rodri zdążył wystąpić tylko w trzech meczach, spędzając na boisku zaledwie 156 minut. Jego kontuzja zwiększa presję na drużynę Pepa Guardioli, która już wkrótce będzie musiała stawić czoła wyzwaniom bez swojego kluczowego pomocnika. Czy Manchester City poradzi sobie bez swojego filaru? Kibice z pewnością mają powody do zmartwień.

Zobaczymy, jak sytuacja wpłynie na dalszy przebieg sezonu Premier League i czy City będzie w stanie utrzymać się w walce o tytuły, które zdobyli w poprzednich latach. Cała futbolowa społeczność będzie bacznie obserwować rozwój wydarzeń oraz rehabilitację Rodriego.