Ewel0na, znana głównie z programu "Warsaw Shore", od niemal dekady zdobywa serca widzów swoim charyzmatycznym podejściem do życia i humorem. Stała się nie tylko gwiazdą telewizji, ale również influencerką z imponującą liczbą 590 tysięcy obserwatorów na Instagramie. Pomimo swojej popularności, jej wizerunek często budzi kontrowersje, a głównie chodzi o liczne operacje plastyczne, na które się zdecydowała.

W ostatnich latach Ewel0na niejednokrotnie krytykowała kanony piękna i drukowane w mediach oczekiwania dotyczące ciał kobiet. Niestety, jej dążenie do perfekcji niemal zakończyło się tragedią. W ramach współpracy z turecką kliniką, przeszła szereg zabiegów, które okazały się niebezpieczne. Po serii komplikacji, celebrytka zdobyła się na odwagę, by fala negatywnych doświadczeń nie powstrzymała jej przed poprawieniem wyglądu raz jeszcze, tym razem dążąc do korekty wcześniejszych błędów.

Ostatnio Ewel0na wróciła na ekrany w nowej roli liderki swojego "banda" w "Warsaw Shore". Jej tajemnicze wideo na Instagramie, w którym dniem kręciła w czarnym body, również wzbudziło duże emocje wśród fanów. W sekcji komentarzy wrzało – niektóre z internautek nie szczędziły krytyki pod adresem jej wyglądu.

"Przeszczepiony tłuszcz w tyłek – okropnie to wygląda. Dlaczego kobiety tak robią?" - zapytała jedna z internautek. Ewel0na odpowiedziała: "Bo... podoba im się to!" Równocześnie, nie obce były jej też pozytywne komentarze, w których jedna z fanek porównała ją do samej Beyoncé.

Żyjemy w czasach, gdzie kobiety otwarcie mówią o swoich wyborach dotyczących wyglądu, a Ewel0na nie boi się konfrontować z opiniami krytyków. Z pewnością jej historia będzie inspiracją dla wielu, którzy również walczą ze społecznymi normami piękna.

Z klubem medycyny estetycznej związana jest jednak nie tylko Ewel0na. Warto zauważyć, że coraz więcej kobiet decyduje się na zabiegi upiększające, co budzi kontrowersje i pytania o bezpieczeństwo takich decyzji. Jakie są granice w dążeniu do idealnego wizerunku? Co sądzą o tym inne znane osobistości? Temat ten z pewnością powróci w mediach społecznościowych i prasie.