Kylian Mbappe nie znalazł się w składzie reprezentacji Francji na listopadowe zgrupowanie, co wywołało wiele spekulacji. W tym kontekście głos zabrał Didier Deschamps, selekcjoner drużyny.

Reprezentacja Francji stawia czoła ważnym meczom w Lidze Narodów, podczas gdy Mbappe, gwiazda Realu Madryt, nie będzie mógł wystąpić w spotkaniach z Izraelem (15.11) i Włochami (17.11).

Powody jego braku pozostają niejasne. Według niektórych informacji, Mbappe miał uzgodnić swoją nieobecność z Deschampsem. Jednak pojawiły się też spekulacje, że to piłkarz podjął ostateczną decyzję o niegraniu w reprezentacji w obecnym okresie, co może być wynikiem zawirowań w relacjach z selekcjonerem.

Dziennikarz Romain Molina zasugerował, że Mbappe ma konflikt z Deschampsem i zamierza unikać gry w reprezentacji, dopóki trener jest na stanowisku. Te doniesienia jednak mogą być przesadzone, szczególnie w kontekście ostatnich wypowiedzi Deschampsa, który podczas konferencji prasowej zapytany o nieobecność Mbappe odpowiedział: "Obecnych jest 23 zawodników, Kyliana nie ma. Zostawcie go w spokoju".

Deschamps podkreślił, że wspiera swojego zawodnika, co może sugerować, że mimo spekulacji, nie ma powodu do niepokoju.

Kylian Mbappe w dotychczasowej karierze reprezentacyjnej rozegrał 86 meczów, w których zdobył 48 goli. Tylko dwóch piłkarzy, Thierry Henry i Olivier Giroud, ma na koncie więcej bramek w barwach "Trójkolorowych".

Nie pozostaje nic innego, jak śledzić rozwój sytuacji. Czy Mbappe wróci do kadry? Jak wpłynie to na reprezentację w nadchodzących meczach?