EU vs Chińskie Auta: Nowe Cła i Napięcia Handlowe!
2024-11-05
Autor: Tomasz
Unia Europejska podejmuje ostre kroki wobec Chin w związku z cłami na samochody elektryczne. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez urzędników Światowej Organizacji Handlu (WTO), Chiny złożyły formalną skargę, żądając konsultacji w sprawie nowych europejskich ceł wyrównawczych, które weszły w życie w miniony wtorek. Marosz Szefcovicz, kandydat na komisarza do spraw handlu, podkreślił podczas przesłuchania w Parlamencie Europejskim, że unijni urzędnicy prowadzą rozmowy z chińskimi przedstawicielami w tej sprawie.
Cła wahają się od 7,8% do 35,3% w zależności od modelu auta, a ich wprowadzenie jest odpowiedzią na oskarżenia o subsydiowanie produkcji przez rząd chiński. Warto zaznaczyć, że zasada ta nie obejmuje już sprowadzonych e-samochodów, które znajdują się na europejskim rynku, a ich znaczna liczba jest aktualnie zablokowana w portach unijnych.
Warto dodać, że według dochodzenia przeprowadzonego przez Komisję Europejską w październiku 2023 roku, Chiny wprowadzają dofinansowania dla całego łańcucha produkcyjnego, co pozwala im oferować pojazdy po znacznie niższych cenach. Tego rodzaju praktyki wywołują obawy w Europie, że sektor motoryzacyjny na Starym Kontynencie może nie poradzić sobie z konkurencją, która przypomina sytuację z sektorem paneli fotowoltaicznych, gdzie 90% produktów pochodzi z Chin.
W ciągu ostatnich kilku lat wzrosło zainteresowanie chińskimi samochodami elektrycznymi w UE. W 2023 roku wartość importowanych pojazdów z Chin osiągnęła 3,5 miliarda euro, co stanowi wzrost o 40% w porównaniu do roku poprzedniego. Ceny chińskich aut są średnio o 20% niższe niż tych produkowanych w Europie, co dodatkowo zwiększa presję na lokalnych producentów.
Chiny dominują na globalnym rynku elektrycznych pojazdów, z eksportem wynoszącym 34,1 miliarda dolarów w 2023 roku, co oznacza 70% wzrost w porównaniu do poprzedniego roku. UE stanowi głównego odbiorcę tych samochodów, co jest przyczyną intensyfikacji napięć handlowych między dwoma potęgami.
Wobec narastających problemów, Unia Europejska postanowiła zaostrzyć swoje stanowisko wobec Pekinu, traktując Chiny nie tylko jako partnera, ale także jako konkurenta i systemowego rywala w wielu dziedzinach.