Świat

Szahidy sieją grozę nad Ukrainą i Białorusią! Co przyniesie przyszłość?

2024-11-16

Autor: Marek

Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy doniosły o dramatycznym wzroście liczby ataków dronowych. W sierpniu wystrzelono 785 dronów, we wrześniu już 1339, a w październiku skok do 1930! Rosjanie wprowadzili nową taktykę, polegającą na niskich przelotach dronów nad dużymi miastami, aby obejść ukraińskie systemy obrony powietrznej. Efekty są przerażające - drony wielokrotnie zderzały się z wysokimi budynkami, co stwarza ogromne ryzyko dla cywili. Tak drastyczna zmiana taktyki sugeruje, że Rosjanie zwiększają wolumen swoich operacji, być może w obliczu nadchodzącego zaostrzenia konfliktu.

Nowa strategia tupu szahidów wzmocniła również działalność wywiadowczą. Drony, zamiast transportować ładunki wybuchowe, często posiadają kamery do rozpoznania. Takie działania przypuszczalnie wyjaśniają rosnącą intensywność ataków w ciągu dnia, co wcześniej było rzadkością.

Na Białorusi sytuacja jest równie napięta. Zintensyfikowane ataki dronów przyniosły widoczne efekty, z 106 przelotami szahidów od lipca. Niezależni obserwatorzy zaobserwowali ich loty w kierunku Ukrainy, w tym liczne incydenty z eksplozjami na terytorium Białorusi. Nieznane są wszystkie szczegóły tych wydarzeń, ale wiadomo, że jeden dron spadł na białoruskiej ziemi, zwiększając obawy o bezpieczeństwo lokalnych mieszkańców.

Mimo że minęło już kilka miesięcy od wzrostu aktywności rosyjskich dronów, rząd Białorusi niechętnie komentuje sytuację. Jednak zwiększona obecność wojskowych myśliwców i patrolujących helikopterów sugeruje, że reżim Aleksandra Łukaszenki zdaje sobie sprawę z zagrożeń. Ale czy to wystarczy? Czy Białoruś jest gotowa na możliwy konflikt? Zbliżająca się zima prawdopodobnie przyniesie nowe wyzwania dla tych, którzy żyją w strachu przed kolejnymi atakami.

Czy można spodziewać się dalszego zaostrzenia sytuacji? Obserwatorzy wskazują na możliwość, że zbliżająca się pora zimowa wywoła nowe działania zbrojne, zarówno na Ukrainie, jak i w Białorusi. Monitorujcie sytuację, bo zmiany mogą nastąpić w każdej chwili!