Kwestia emerytur czerwcowych budzi wiele kontrowersji

Niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego zobowiązał polski rząd do pilnego rozwiązania problemu emerytur czerwcowych. O co dokładnie chodzi? Osoby, które przechodziły na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019, zostały objęte nowym systemem, który wprowadził mniej korzystne zasady waloryzacji świadczeń. W wyniku tych regulacji, osoby te zyskały niższe emerytury w porównaniu do tych, które zrezygnowały z pracy w innych miesiącach.

Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji przy Kancelarii Sejmu oszacowało nowe kwoty wyrównania, które mają na celu zniwelowanie tej różnicy. Obecny projekt ustawy przewiduje, że każdy z 95,5 tysiąca emerytów, urodzonych po 31 grudnia 1948 r., otrzyma jednorazowe wyrównanie w wysokości 14 797 zł oraz comiesięczną wypłatę 160 zł netto.

Pomimo zaproponowanego wyrównania, emeryci czerwcowi wciąż będą narażeni na wyższe obciążenia podatkowe oraz składki zdrowotne, co sprawi, że realna wartość otrzymywanych kwot będzie znacznie niższa. "To kolejna niekorzystna odmiana dla osób, które przez lata ciężko pracowały i oczekiwały sprawiedliwej emerytury" - komentuje jeden z ekspertów.

Jakie zmiany zostaną wprowadzone?

Projekt ustawy, który ma na celu naprawienie tej sytuacji, został złożony do laski marszałkowskiej przez posłów PiS. Zgodnie z nowymi regulacjami, emerytury trwających procesów wypłaty mają być przeliczone na korzystniejszych warunkach, co ma swoje korzenie w sierpniowym wyroku Trybunału. Ważne jest też, że aby najnowsze regulacje weszły w życie, wymagana jest odpowiednia zmiana w prawie.

Na jak długo czekają emeryci?

Prawdopodobne wejście w życie nowego systemu zaplanowane jest na początku 2025 roku, jednak rząd nie podjął jeszcze Vidronów pod jego realizację. Według szacunków, wypłaty mogą być opóźnione o rok dłużej, jeśli uwzględni się wnioski ZUS dotyczące vacatio legis, które przewiduje minimum 12-miesięczny okres oczekiwania.

Ostateczny termin realizacji wyrównań powinien wynosić maksymalnie 90 dni od momentu uchwalenia ustawy, a sama wypłata wyrównania miałaby nastąpić w ciągu 30 dni od przeliczenia emerytury.

Szczególnie zaskakujące są prognozy dotyczące skutków finansowych, które mogą sięgać 1,4 miliarda złotych w pierwszym roku obowiązywania nowych przepisów. ZUS planuje wypłacanie nie tylko jednorazowej kwoty, ale także podjęcie działań mających na celu dalsze wyrównania w kolejnych latach.

Podsumowanie

Rewolucja w emeryturach czerwcowych wydaje się być nieunikniona, a pytania o sprawiedliwość systemu emerytalnego pozostają na czołowej pozycji w debacie publicznej. Czy najnowsze zmiany przyniosą oczekiwaną ulgę emerytom? Czas pokaże!