Już 5 kwietnia w Zakopanem odbędzie się wyjątkowe wydarzenie, które może na zawsze odmienić świat skoków narciarskich. Adam Małysz, legenda polskich skoków, wraz z takimi tuzami jak Thomas Morgenstern i Gregor Schlierenzauer, staną na czele międzynarodowych drużyn.

W nowym formacie Red Bull Skoki w Punkt nie będą wystawiane noty sędziowskie ani przeliczniki za wiatr. Zwycięży drużyna, której suma długości skoków będzie bliska jednemu kilometrowi – to nowatorskie podejście z pewnością przyciągnie uwagę nie tylko zapalonych fanów, ale również tych, którzy dopiero zaczynają przygodę ze skokami.

Adam Małysz podkreśla, że celem jest nie tylko sportowa rywalizacja, ale również stworzenie atrakcyjnego widowiska, które przyciągnie kibiców. “Chcemy zaprosić nie tylko hardcore’owych fanów, ale też tych, którzy chcą zobaczyć coś innego. Myślę, że to może być początek nowej ery w skokach narciarskich” – mówi Małysz.

W konkursie weźmie udział pięć drużyn, a każda z nich składać się będzie z czterech skoczków. Każdy zawodnik odda dwa skoki, a kapitanowie drużyn zdecydują o długości rozbiegu. Wybór skoczków będzie przeprowadzony w nowatorski sposób – część zawodników zostanie wylosowana, natomiast czwartego skoczka wybiorą kibice w głosowaniu internetowym.

Małysz przyznaje, że rozmowy z zawodnikami i ich przedstawicielami przebiegły pomyślnie, a wszyscy wyrazili chęć udziału. "Zainteresowanie jest ogromne, a sama idea skoków na nowo zyskuje na popularności" – dodaje.

Co więcej, wydarzenie planowane jest nie tylko w Polsce, ale w przyszłości może zagościć także za granicą. Małysz skrywa nadzieję, że nowy format przyciągnie nowe rzesze widzów i będzie inspiracją do dalszych zmian w skokach narciarskich. "Chciałbym, aby skoki nie były tylko związane z Pucharem Świata, ale żeby były także niebywałym spektaklem, który zapadnie w pamięć" – mówi.

Na koniec Adam Małysz zdradza, że choć jako kapitan nie weźmie udziału w zawodach, to może wraz z Akademią Lotnika zorganizują mały mini-turniej dla młodych skoczków, który wpisze się w nowy format imprezy. "To nie jest wykluczone!" – zapewnia Małysz. Przewidują, że wydarzenie będzie trwać przez cały dzień i zobaczymy tam wiele emocjonujących skoków.

Czy ten innowacyjny format przyciągnie tłumy? Możliwe, że to dopiero początek epokowych zmian w skokach narciarskich, które na nowo zdefiniują tę dyscyplinę sportu!