Świat

Elon Musk w ogniu krytyki: "Niech skupi się na Ameryce!"

2025-01-03

Autor: Ewa

Elon Musk, znany miliarder i właściciel platformy społecznościowej X, znalazł się w centrum kontrowersji po swoich głośnych wypowiedziach na temat brytyjskich władz. 2 stycznia wezwał do uwolnienia Tommy'ego Robinsona, skrajnie prawicowego aktywisty, co spotkało się z natychmiastową reakcją brytyjskiego ministra zdrowia, Andrew Gwynne'a.

W wywiadzie dla radia LBC Gwynne zasugerował, że Musk powinien skupić się na problemach, z którymi zmaga się jego własny kraj, zamiast krytykować Wielką Brytanię. "Elon Musk jest obywatelem amerykańskim i być może powinien skoncentrować się na kwestiach po drugiej stronie Atlantyku" — skomentował, podkreślając, że amerykańskie problemy, takie jak kryzys związany z bronią czy zdrowiem publicznym, mogą wymagać jego uwagi.

Musk publicznie skrytykował Partię Pracy za brak działań w sprawie wykorzystywania dzieci w północnej Anglii, oskarżając jej lidera, Keira Starmera, o bierność podczas jego kadencji jako szefa Koronnej Służby Prokuratorskiej (CPS) w latach 2008-2013. W jednym z postów na X Musk napisał: "W Wielkiej Brytanii poważne przestępstwa, takie jak gwałt, potrzebują zgody CPS, aby policja mogła postawić zarzuty podejrzanym. Kto był szefem CPS, gdy gangi gwałcicieli mogły wykorzystywać młode dziewczyny bez obaw o konsekwencje prawne? Keir Starmer!".

Gwynne nie pozostał dłużny i przypomniał, że w Wielkiej Brytanii odbyły się liczne śledztwa w kwestii wykorzystywania seksualnego dzieci, a Musk powinien być lepiej poinformowany. "Mamy doświadczenie w prowadzeniu dochodzeń, a w kraju trwa praca nad tym, aby zapewnić sprawiedliwość ofiarom." Stwierdził, że Musk powinien zwrócić uwagę na już trwające inicjatywy.

Cała sytuacja wciągnęła Musk'a w wir polemik i przypomniała o silnych emocjach z jakimi społeczeństwo brytyjskie podchodzi do kwestii przestępczości seksualnej. Jednak reakcje na postulaty Muska pokazują, że nie wszyscy zgadzają się z jego wizją i oczekiwaniami wobec brytyjskich władz. Jakie będą dalsze konsekwencje tej wymiany zdań? Czy Musk w końcu skupi się na własnym podwórku i przede wszystkim na problemach, które dotykają Amerykanów?