Jurij Gladyr, znany siatkarz, który osiągnął wiele sukcesów w PlusLidze z zespołami takimi jak ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz Jastrzębski Węgiel, obecnie dąży do powtórzenia tych osiągnięć w barwach Aluronu CMC Warty Zawiercie. W rozmowie z TVP Sport 40-latek ujawnia, że miał propozycję reprezentowania Polski, ale zdecydował się ją odrzucić.

Renoma Gladyra w PlusLidze

Jurij Gladyr przez większość swojej kariery zawodowej związany był z polską ligą siatkarską. W 2008 roku przeniósł się z ligi ukraińskiej do AZS Politechniki Warszawskiej i od tej pory jedynie dwa sezony spędził poza Polską, grając w Fenerbahçe Stambuł oraz we włoskim Emma Villas Siena. Obecny sezon to jego piętnasty w polskiej lidze i pierwszy w barwach Aluronu CMC Warty Zawiercie. Przez lata udało mu się zdobyć cztery mistrzostwa Polski, dwa Puchary Polski oraz dwa srebrne medale Ligi Mistrzów.

Gladyr, który od 2013 roku jest obywatelem Polski, przyznał, że mimo propozycji grania dla biało-czerwonych, nie czułby się z tym dobrze: "Dostałem propozycję gry w reprezentacji Polski, ale czułem, że to nie byłoby "moje". Mimo że posiadam polskie obywatelstwo od dwunastu lat, w sercu zawsze pozostanę Ukraińcem." Warto dodać, że dla wielu sportowców reprezentowanie ojczyzny na międzynarodowej arenie jest wielkim zaszczytem, ale Gladyr ma w tej kwestii swoje indywidualne odczucia.

Czemu Gladyr odszedł z kadry Ukrainy?

Co ciekawe, Gladyr szybko zrezygnował również z reprezentowania Ukrainy, w której występował w latach 2007-2011. Jak sam zaznaczył, jego wzajemne relacje z działaczami nie były na tyle dobre, aby mu to odpowiadało: "Przestałem grać dla kadry, ponieważ bardziej interesowały ich własne korzyści niż dobro zespołu. Byłem rozczarowany, że nikt nie dbał o to, aby drużyna mogła wziąć udział w ważnych imprezach. Moje rozczarowanie sięgnęło zenitu, gdy na naszych strojach herb kraju bywał odwrócony. Nikt nie postarał się tego poprawić, a wszyscy byli z tego zadowoleni."

Obecnie Grady pracuje nad swoimi osiągnięciami z Aluronem CMC Warty Zawiercie, który po 18 kolejkach zajmuje trzecie miejsce w tabeli, tracąc tylko pięć punktów do liderującego Jastrzębskiego Węgla. Jego występy w obecnym sezonie mogą zaowocować kolejnymi sukcesami, ale jedno jest pewne – jego decyzje dotyczące reprezentacji na zawsze pozostaną kwestią jego osobistych przekonań.