Kraj

Czy Ukraina zgodzi się na ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej? Sikorski wyraża rozczarowanie

2024-11-04

Autor: Katarzyna

Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych, wyraził swoje niezadowolenie z postawy Ukrainy w sprawie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Podkreślił, że częścią europejskiego kodu kulturowego jest godne pochowanie ciał, nawet wrogów, zgodnie z chrześcijańskim obrzędem. Zauważył, że Ukraina wydaje się zgadzać z tym podejściem, bowiem zezwoliła na ekshumację 100 tys. żołnierzy Wehrmachtu, którzy zginęli na jej terytorium.

Nieporozumienia między Warszawą a Kijowem sięgają wiosny 2017 roku, kiedy to ukraiński IPN wprowadził zakaz poszukiwań i ekshumacji polskich ofiar wojen i konfliktów na Ukrainie. Decyzja ta miała miejsce po demontażu pomnika UPA w Hruszowicach, co wywołało napięcia w relacjach polsko-ukraińskich.

Ukraina zablokowała dalsze prace ekshumacyjne, co budzi zastrzeżenia polskiej strony. Sikorski zauważył, że podczas gdy Ukraina obiecała postępy w tej sprawie do 1 listopada, nic się nie zmieniło do tej pory. Minister dodał, że Polska jest gotowa przeprowadzić ekshumacje na własny koszt, ale potrzebuje tylko zgody na wznowienie prac.

Rzeź wołyńska, która miała miejsce latem 1943 roku, przyciąga coraz większą uwagę z powodów nie tylko historycznych, ale także politycznych. Według różnych szacunków, w wyniku tej tragicznej serii wydarzeń zginęło od 50 do nawet 120 tys. Polaków, a także mniejszości, w tym Ukraińców, Rosjan, Żydów i Ormian. Krwawa niedziela, która miała miejsce 11 lipca 1943 roku, była punktem kulminacyjnym masowego mordu na Polakach w Wołyniu, gdzie atakowano Polaków w 99 miejscowościach, głównie w powiatach włodzimierskim i horochowskim.

Wysoki rangą urzędnik polski zaznaczył, że bez upamiętnienia polskich ofiar nie może być mowy o wstąpieniu Ukrainy do Unii Europejskiej. To zapowiedź konfliktu, który najlepiej podkreśla aktualny stan relacji polsko-ukraińskich, które są naznaczone historycznymi niesnaskami i potrzebą wybaczenia.

Czy znajdzie się rozwiązanie w tej skomplikowanej sytuacji? Czy Ukraina zdecyduje się na otwarcie drzwi dla ekshumacji? Odpowiedzi na te pytania mogą mieć nie tylko wymiar symboliczny, ale również wpływ na przyszłość relacji obu krajów i ich współpracy na arenie międzynarodowej.