Czy to największy interes w historii? USA mogą zarobić biliony na Bitcoinie! "To lepsze niż zakup Alaski"
2024-11-15
Autor: Andrzej
Pomysł stworzenia przez Stany Zjednoczone narodowej rezerwy bazującej na Bitcoinie nie jest niczym nowym. Temat ten pojawił się już wcześniej, gdy o koncepcji wspomniał sam Donald Trump, jeszcze przed objęciem urzędu prezydenta. Chociaż wydawało się, że dyskusje ucichły, Michael Saylor, założyciel firmy MicroStrategy i największy posiadacz Bitcoinów, ponownie wprowadził tę kwestię do debaty publicznej podczas niedawnej konferencji w Miami.
Saylor przyklasnął senator Cynthia Lummis, która zasugerowała, że rząd USA powinien zakupić aż milion Bitcoinów. Miliarder twierdzi, że byłoby to najlepsza inwestycja XXI wieku, która nie tylko wzmocniłaby pozycję dolara, ale również przyniosłaby ogromne zyski finansowe. Według jego obliczeń, potencjalny zysk z tej inwestycji mógłby wynieść nawet 16 bilionów dolarów!
Porównując tę koncepcję do zakupu Alaski, Saylor wskazał, że w 1867 roku USA zakupiły ten stan od Rosji za jedyne 7,2 miliona dolarów, co dzisiaj odpowiada około 142 milionom dolarów. Transakcja ta początkowo spotkała się z krytyką, nazywana była „szaleństwem Sewarda”, jednak z czasem okazało się, że Alaska skrywa ogromne bogactwa naturalne, takie jak złoża złota, ropy naftowej i gazu, które przyniosły USA kolosalne korzyści.
Saylor sugeruje, że inwestycja w Bitcoiny może przynieść podobne długoterminowe korzyści, mimo początkowych obaw. „To prosta idea – kupuj tanio to, co zyska na wartości w przyszłości i trzymaj to. Narody zawsze tak robiły” – zaznaczył Saylor. Bitcoin, według niego, może stać się „manifestem przeznaczenia” dla Stanów Zjednoczonych.
Propozycja senator Lummis, zakładająca regularne zakupy Bitcoinów przez rząd, staje się coraz bardziej realna, zwłaszcza że Republikanie mają przewagę w Senacie i Izbie Reprezentantów. Choć taka koncepcja brzmiała ambitnie, pozostaje pytanie, czy administracja Trumpa oraz Kongres zdecydują się na ten odważny krok.
Warto zwrócić uwagę, że Bitcoin wciąż budzi kontrowersje, a jego przyszłość jest niepewna. Jednak, z roku na rok zyskuje na popularności, co sprawia, że wielu ludzi zastanawia się, czy inwestycja w tę kryptowalutę to rzeczywiście losowanie przyszłych fortun, czy może ryzykowna gra, która zakończy się porażką. Gdy nadchodzi era cyfrowych walut, wszystko zdaje się być możliwe, a skutki tych decyzji mogą wpłynąć na przyszłość finansów globalnych.