Inauguracja nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych odbywająca się 20 stycznia w Waszyngtonie przyciągnie wielu światowych liderów. Wśród zaproszonych gości znajdują się m.in. prezydent Chin Xi Jinping, który odrzucił zaproszenie, premier Węgier Viktor Orban oraz nowo wybrany prezydent Argentyny Javier Milei. Oczekuje się także obecności premiera Izraela Binjamina Netanjahu.

Warto zwrócić uwagę, że europejscy politycy również będą mieli swoje przedstawicielstwo. Były premier Mateusz Morawiecki z PiS zamierza uczestniczyć w uroczystości. To znaczące wydarzenie, ponieważ Morawiecki planuje objąć przewodnictwo partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w styczniu.

Europoseł PiS Adam Bielan wskazał w Polsat News, że Polska miała wyjątkowe relacje z administracją Trumpa w jej poprzedniej kadencji, zauważając, że żaden inny kraj w Europie nie zyskał na tym tak wiele jak Polska.

W kontekście relacji między Andrzejem Dudą a Donaldem Trumpem, wciąż pozostaje wiele niewiadomych. Po zwycięstwie Trumpa w wyborach prezydenckich sygnalizowano możliwość spotkania obu polityków, jednak do tej pory nie doszło do takiego bezpośredniego kontaktu. Ostatnia rozmowa miała miejsce na początku grudnia w Paryżu podczas wydarzenia związanego z katedrą Notre Dame. Nieoficjalnie mówi się, że Trump planuje odwiedzić Warszawę w kwietniu, aby wziąć udział w szczycie państw Inicjatywy Trójmorza.

Cała sytuacja jest dość dynamiczna i wiele zależy od dalszego rozwoju wydarzeń na scenie międzynarodowej oraz od decyzji między oboma przywódcami.