Eurowizja 2025 zbliża się wielkimi krokami, a irytacja związana z uczestnictwem Izraela rośnie! Zwycięzcą tegorocznego konkursu został austriacki artysta JJ z utworem "Wasted Love", co oznacza, że przyszła edycja odbędzie się w Wiedniu, w słynnej Wiener Stadthalle, mogącej pomieścić aż 16 tysięcy widzów. To już trzecia edycja Eurowizji w Austrii!

Choć wiele krajów potwierdziło swój udział, Polska nadal się waha. Jednak TVP postarało się wzbudzić nadzieje wśród fanów, publikując logo z biało-czerwonym serduszkiem, co zaowocowało lawiną spekulacji na temat przyszłości naszego kraju w tej prestiżowej imprezie.

Hiszpania może wyjść z Eurowizji!

W międzyczasie hiszpańska scena muzyczna również wstrzymuje oddech. Hiszpania, jako jeden z kluczowych sponsorów Eurowizji, zagroziła wycofaniem się z konkursu, jeśli EBU (Europejska Unia Nadawców) nie podejmie działań w sprawie Izraela. Minister kultury, Ernest Urtasun, jasno zaznaczył, że decyzja należy do RTVE, ale brak reakcji ze strony organizatorów zmusiłby ich do działania.

Kontrowersje związane z udziałem Izraela nie są nowe; sytuacja zaostrzyła się po październikowych wydarzeniach, gdy wystąpienie Eden Golan zostało wygwizdane przez publiczność. Mimo to EBU nie zdecydowało się na wykluczenie Izraela, choć w przeszłości podobne kroki podjęto wobec Rosji po jej inwazji na Ukrainę.

Janek, wielki fan Eurowizji z Warszawy, przyznaje: "Jeśli EBU nie zareaguje, a Polska się wycofa, Eurowizja straci wiele na swoim blasku!" Czy czeka nas więc dramatyczny exodus krajów z Eurowizji? Czas pokaże!