Technologia

Wielka rewolucja w polskim rynku telefonii komórkowej: Te telefony wkrótce na zawsze stracą łączność!

2025-09-09

Autor: Piotr

Czemu Polacy muszą pożegnać 3G?

Sytuacja na rynku telefonii komórkowej w Polsce zmienia się w błyskawicznym tempie. Sieć 3G, uważana dotychczas za fundament mobilnej komunikacji, odchodzi w niepamięć. Dlaczego? Przyczyną jest postęp technologiczny oraz rosnące zapotrzebowanie na bardziej wydajne rozwiązania, takie jak 4G i rewolucyjne 5G. W miarę jak nowe technologie zyskują na popularności, operatorzy decydują się na wygaszenie przestarzałej sieci 3G, aby zwiększyć przepustowość i jakość połączeń.

Operatorzy nie mają litości!

Giganci telekomunikacyjni nie biorą jeńców. T-Mobile już w połowie 2023 roku zakończył obsługę sieci 3G, a Orange wprowadza zmiany stopniowo, eliminując zasięg 3G najpierw w Kujawach i Pomorzu, a ostatecznie do końca 2025 roku. Play ogłosił proces wygaszania już w marcu, a nieoficjalnie Plus ma zamiar zlikwidować 3G do 2027 roku. Oznacza to jedno - sieć trzeciej generacji znika z Polski na zawsze!

Koniec z internetem na starszych telefonach

Wraz z wygaszeniem 3G, użytkownicy starszych modeli telefonów, zwłaszcza tych sprzed 2012 roku, napotkają poważne problemy. Właściciele pierwszych smartfonów z Androidem (wersje 4.0 i starsze) czy iPhone’ów (do modelu 4) oraz klasycznych telefonów komórkowych i starych tabletów z modemem 3G stracą dostęp do mobilnego internetu. Jeszcze większe kłopoty czekają użytkowników urządzeń bez obsługi 4G/LTE, a co za tym idzie - dostępu do aplikacji, nawigacji GPS, komunikatorów oraz bankowości mobilnej.

Przygotuj się na wydatki!

Konieczność wymiany sprzętu to nie tylko niedogodność, ale i duży wydatek. Osoby planujące zakup nowego telefonu obsługującego 4G muszą liczyć się z wydatkiem rzędu 400-500 zł. Z kolei zakup nowoczesnego urządzenia wspierającego 5G to koszt od 1000 do 1500 zł! Niestety, operatorzy nie oferują ani dopłat, ani rekompensat, co czyni tę sytuację jeszcze bardziej frustrującą dla wielu użytkowników.