Zdrowie

Czwórka lekarzy ostrzega: Chroniczny stres menedżerów może prowadzić do zgubnych konsekwencji. ''Rodzą się, pracują i umierają w ciągłym napięciu.''

2025-01-28

Autor: Katarzyna

Z badań przeprowadzonych przez dr Natalię Marszalec wynika, że chroniczny stres dotyka w szczególności menedżerów, którzy spędzają dni w przepełnionych napięciem biurach, nie dostrzegając, jak ich zdrowie psychiczne na tym cierpi. ''To nie jest tylko problem jednostkowy, ale zjawisko społeczne, które wpływa na wydajność całego zespołu'' - mówi dr Marszalec.

W ostatnich latach coraz więcej młodych ludzi, z często nawet niewielkimi problemami, decyduje się na pomoc psychologiczną. To oznacza, że rośnie świadomość znaczenia sfery psychicznej w kontekście ogólnego zdrowia. Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, zauważalny jest również zwrot ku aktywnemu trybowi życia – dieta, treningi, medytacja stały się stałym elementem funkcjonowania wielu ludzi.

Jednak dr Grzędza wskazuje na złożoność problemu. Choć średnia długość życia wzrosła, jakość życia wielu osób, zwłaszcza starszych, znacząco się pogorszyła. Szpitalne wydatki rosną, a nie widać poprawy w ogólnym samopoczuciu społeczeństwa. ''Zamiast skupić się na licznych badaniach, kluczowe jest stworzenie zintegrowanego systemu opieki zdrowotnej między lekarzami, dietetykami oraz terapeutami'' - dodaje dr Nowicki.

Czy można wyciągnąć coś pozytywnego z tzw. Blue Zones, czyli stref długowieczności? Dr Nowicki zachęca do ostrożności w interpretacji tych danych – wiele z tych informacji było opartych na niedokładnych statystykach i może wprowadzać w błąd. Najdłuższą przewidywaną długość życia, według Eurostatu, mają Hiszpanie i Włosi, a ich niskie poziomy stresu mogą być kluczem do ich zdrowia.

W Polsce problemem jest rosnący poziom stresu, szczególnie wśród menedżerów, którzy często ''rodzą się, pracują i umierają'' w codziennym napięciu. Stres krótkotrwały może działać motywująco, ale przewlekły prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych, nie tylko psychicznych. Mówimy o problemach z pamięcią, snu i codziennej produktywności.

W tym kontekście dr Marszalec zauważa, że ludzie często nie zdają sobie sprawy z potrzeby równowagi między pracą a życiem osobistym, co może prowadzić do kryzysu wieku średniego. Menedżerowie, przytłoczeni stressującymi obowiązkami, często odwlekają drobne zmiany w stylu życia, które mogłyby poprawić ich samopoczucie.

Kiedy pytamy, od czego zacząć proces zarządzania własnym zdrowiem, lekarze zgodnie podkreślają znaczenie tzw. rachunku sumienia. Pacjenci powinni przeanalizować, co robią dobrze, a co wymaga zmiany. To nierzadko zaczyna się od rozmowy z ekspertem, który pomoże określić, jakie kroki należy podjąć w kierunku zdrowia. Zmiany powinny obejmować jednocześnie aspekty fizyczne i psychiczne, w tym jakość snu, aktywność fizyczną i umiejętność radzenia sobie ze stresem.

Być może kluczem do dłuższego życia jest nie tylko unikanie chronicznego stresu, ale i umiejętność regeneracji. Doktorzy apeleują, by wydobyć siebie z codziennej rutyny - zdecydować się na regularne i świadome odpoczywanie, wprowadzić do życia zdrowsze nawyki związane ze snem i dietą. To pierwszy bardzo ważny krok na drodze ku zdrowiu i długowieczności.