Chorwacja, ceniony kierunek wakacyjny dla Polaków, stała się członkiem strefy euro i Schengen od 1 stycznia 2023 roku. Po wprowadzeniu euro, niektóre ceny wzrosły, co wywołało falę dyskusji na temat zjawiska zwanego 'euro-drożyzną'. Jednak eksperci zauważają, że wzrosty cen w Chorwacji były zgodne z ogólnymi trendami inflacyjnymi obecnymi w regionie.

"Ceny rosną nie tylko w Chorwacji, ale także na całym świecie, głównie z powodu inflacji. Ważne jest, aby jakość usług nadążała za wzrostem cen" - mówi Kristjan Staničić, dyrektor Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej.

Analizy wskazują, że Chorwacja nie jest najdroższym ani najtańszym celem wakacyjnym w Europie. W porównaniu do Włoch, Francji czy Austrii, Chorwacja okazuje się być bardziej przystępna cenowo. Ceny mają się zbliżać do tych w Hiszpanii i Grecji, co czyni ją atrakcyjną opcją dla turystów.

W 2024 roku średnia cena noclegu w Chorwacji wynosiła 134,14 zł od osoby, a w 2025 roku wzrosła do 137,54 zł w lipcu i 208,93 zł w sierpniu. Procentowy wzrost cen noclegów wynosi średnio wzrost o 2,53% w lipcu oraz zaskakujące 55,76% w sierpniu.

Warto zaznaczyć, że Polacy planują spędzić w Chorwacji średnio niemal 9 dni, co jest o tydzień dłużej w porównaniu z zeszłym rokiem. Najczęściej rezerwowanym typem zakwaterowania są apartamenty.

Jakie miejscowości wybierają Polacy w tym roku? Najpopularniejsze kierunki to: Vodice, Brodarica, Bibinje, Zadar, Omiš, Selce, Slatine, Baška, Okrug Gornji i Ljubač.

Ceny biletów lotniczych z Polski do Chorwacji w sezonie letnim wahają się od 276 do 635 zł od osoby. Najtańsze loty dostępne są do Zadar i Pula, a na podróż do Splitu i Zagrzebia trzeba wydać więcej. Zmiana w cenach biletów z roku na rok jest znacząca, co może być spowodowane większą konkurencją linii lotniczych i chęcią przyciągnięcia turystów.

Wprowadzenie euro ułatwiło turystom życie, eliminując konieczność wymiany walut. Chorwacja stała się tym samym jeszcze bardziej atrakcyjna dla odwiedzających z krajów strefy euro. Po przyjęciu euro oraz wejściu do strefy Schengen, zniesione zostały kontrole graniczne, co ma pozytywny wpływ na napływ turystów.

Chorwacka Wspólnota Turystyczna ma nadzieję na dalszy rozwój sytuacji w branży nawet w obliczu problemów inflacyjnych i geopolitycznych. Ze szczególną uwagą patrzą na Polaków, którzy są jednym z najważniejszych rynków turystycznych dla Chorwacji.

Jakie dalsze zmiany mogą czekać turystów w przyszłości? Pozostaje nam tylko czekać i obserwować zmiany w rynku turystycznym. Czy Chorwacja utrzyma swoją atrakcyjność dzięki wprowadzeniu euro? Przekonają się o tym turyści w nadchodzących latach!