BYD przeprowadził spektakularną prezentację Sealiona 7 w Niemczech, gdzie dziennikarze spędzili około 45 minut w kolejce do aut testowych z pięknej postindustrialnej hali. Sealion 7, nowa chińska konkurencja dla Tesli Model Y, jest, w wielu aspektach, lepszym wyborem. Chociaż już niedługo zadebiutuje w polskich salonach, to obawy o ceny pozostają, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę niemiecką ofertę.

To pierwszy chiński samochód, którego jazda po europejskich drogach sprawia prawdziwą przyjemność. Dziennikarze i eksperci są zgodni: BYD dokonał prawdziwego przełomu. Wydaje się, że inżynierowie wzięli pod uwagę europejskie standardy, co w końcu zaowocowało pojazdem, który wygodnie prowadzi się nawet na autostradach bez ograniczeń prędkości.

BYD Sealion 7 to sportowy SUV, który łączy osiągi z typowo europejskim komfortem jazdy. Udało mi się osiągnąć prędkość 225 km/h, chociaż oficjalne dane mówią o maksymalnej prędkości 215 km/h. Przyspiesza do „setki” w zaledwie 4,2 sekundy, bijąc na głowę porównywalne modele, takie jak elektryczny Porsche Macan 4S.

Nie tylko osiągi są na wysokim poziomie. BYD Sealion 7 dysponuje zaawansowanym systemem zawieszenia z wielowahaczowym układem tylnym, co sprawia, że auto prowadzi się pewnie i stabilnie, nawet w trudnych warunkach. Technologia „cell-to-body” wbudowana w konstrukcję pojazdu znacznie poprawia jego stabilność w zakrętach. Chociaż odrobinę nerwowości można odczuć przy naprawdę dużych prędkościach, ogólne wrażenie z jazdy jest pozytywne.

Jednakże, jak w każdym samochodzie, są też rzeczy do poprawy. Choć kierownica zapewnia dobry feedback, brakuje precyzji typowej dla Porsche czy BMW. Pozycja za kierownicą, pomimo wygodnego fotela, przypomina bardziej jazdę dostawczakiem niż sportowym SUV-em. Na plus należy jednak zaliczyć długie siedzisko oraz sytem audio stworzony we współpracy z Duńską firmą Dynaudio.

W bezpośrednim porównaniu do Tesli Model Y, Sealion 7 zdobywa punkty za ergonomię i doświadczenie użytkownika. Poprawnie zaprojektowany system inforozrywki, dostępny na 15,6-calowym obrotowym ekranie, działa sprawnie, a interfejs jest przyjazny. Dodatkowo, Sealion 7 oferuje więcej przestrzeni w drugim rzędzie - rozstaw osi wynosi 2930 mm.

Jaka jest jednak rzeczywistość rynkowa? BYD nie ma zamiaru być najtańszą opcją na rynku. Przedstawiciele marki podkreślają, że dążą do zapewnienia najlepszej jakości za rozsądną cenę. Ceny Sealiona 7 w Niemczech oscylują od 47990 do 58990 euro, co w przeliczeniu daje około 208-255,7 tys. złotych, co przekłada się na ceny Tesli w Polsce.

Sealion 7 oferuje m.in. 19-calowe alufelgi, skórzaną tapicerkę, panoramiczny dach oraz 12-głośnikowy system audio. Topowy model Excellence ma do zaoferowania szerszą gamę technologii, w tym lepszy system ładowania bazowy na większej baterii (91,3 kWh) oraz nowoczesne materiały wykończeniowe.

Czy BYD Sealion 7 zdoła przekonać polskich nabywców? To z pewnością jeden z pojazdów, którego warto będzie spróbować, a Teslę może postawić przed nowym wyzwaniem na rynku. Co więcej, wykonanie Sealiona 7, jak również jego zastosowania technologiczne, mogą sprawić, że przyciągnie on znaczną grupę klientów, zwłaszcza w segmencie aut elektrycznych. Jak poradzi sobie z konkurencją? To pozostaje do obserwacji, a jej odpowiedź mogą dać nadchodzące testy i opinie kierowców.