Wstrząsające wydarzenie miało miejsce w Częstochowie, gdzie ofiarą bezwzględnych oszustów padła 99-letnia seniorka. Kobieta, wierząc, że pomaga swojej siostrzenicy, przekazała oszustom ogromną kwotę 250 tysięcy złotych.

Oszustwo zostało przeprowadzone metodą "na policjanta". Mężczyzna, podający się za funkcjonariusza, poinformował seniorkę, że jej siostrzenica spowodowała poważny wypadek i potrzebuje pilnej pomocy finansowej, by uniknąć aresztowania. Kobieta, w obawie o los bliskiej osoby, uległa manipulacji, a dopiero później zorientowała się, że została oszukana, i zgłosiła sprawę na policję.

Niestety, tego samego dnia kobieta zmarła, co wywołało ogromne emocje wśród lokalnych funkcjonariuszy – relacjonuje "Fakt". Podkomisarz Barbara Poznańska z czestochowskiej policji potwierdziła, że oszust wzbudził w 99-latce silne napięcie emocjonalne, co doprowadziło do niechybnego przekazania mu pieniędzy.

W obliczu tej tragicznej sytuacji, Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ wszczęła śledztwo, które ma na celu wyjaśnienie nie tylko samego wyłudzenia, ale również nieumyślnego spowodowania śmierci seniorki – zaznaczył prokurator Tomasz Ozimek.

Policjanci przypominają, że nigdy nie informują osób postronnych o swoich działaniach ani nie żądają przekazania pieniędzy. Każda osoba powinna być sceptyczna wobec takich komunikatów i w razie wątpliwości skontaktować się bezpośrednio z lokalnym komisariatem lub bliskimi. Ze względu na rosnącą liczbę podobnych oszustw, władze apelują o ostrożność, zwłaszcza w przypadku seniorów.

Nie jest to odosobniony przypadek. Na przykład niedawno seniorka z Podkarpacia została oszukana na 110 tysięcy złotych, a incydent z Nowej Soli, gdzie 64-latka padła ofiarą oszustwa metodą "na pracownika banku", tylko potwierdza, jak ważne jest zwiększenie świadomości społecznej na temat zagrożeń związanych z oszustwami telefonicznymi.

Pamiętaj, aby chronić siebie i swoich bliskich przed oszustami i zgłaszać wszystkie podejrzane sytuacje odpowiednim służbom!