Burza po słowach Zełenskiego o Polsce: Co naprawdę ma na myśli?
2024-11-03
Autor: Marek
W ostatnim odcinku "Śniadania Rymanowskiego" na Polsat News, Bogdan Rymanowski przytoczył krytyczne uwagi Wołodymyra Zełenskiego, który skrytykował Polskę za brak dostarczenia samolotów MiG oraz za nieangażowanie się w zestrzeliwanie pocisków nad zachodnią częścią kraju. Tymczasem politycy z obozu rządzącego oraz opozycji mają różne zdania na ten temat.
Magdalena Biejat odniosła się z zaskoczeniem do słów Zełenskiego, podkreślając, że Polska jest najbardziej lojalnym sojusznikiem Ukrainy. "Atakowanie naszego kraju, który stał przy Ukrainie od samego początku, jest nie tylko nierozsądne, ale także kontrskuteczne" - mówiła. Dodała, że konfliktowanie się z Polską może tylko zaszkodzić Ukrainie, która potrzebuje silnych sojuszników w obecnym kryzysie.
Monika Rosa podkreśliła znaczenie Polskiego wsparcia dla Ukrainy, zwracając uwagę na miliony uchodźców, którzy przybyli z Ukrainy oraz na otwarte możliwości dla nich w zakresie edukacyjnym i zatrudnieniu w Polsce. Rosa zauważyła, że w obecnej chwili, zapewnienie bezpieczeństwa Polski jest kluczowe, a zasady NATO powinny obowiązywać w kontekście obrony.
Europoseł Stanisław Tyszka podkreślił, że bez pomocy Polski Ukraina mogłaby już nie istnieć, a sytuacja, w której Zełenski w sposób bezczelny odnosi się do Polski, może tylko pogłębiać napięcia. Tyszka zaznaczył, że tego typu zachowanie wynika z błędów rządu PiS w polityce zagranicznej.
Swoją opinię na ten temat wyraził także Ryszard Petru, który stwierdził, że kwestie bezpieczeństwa są sprawą NATO, a nie martwieniem się o to, co mówi Zełenski.
Również w kontekście pomocy dla Ukrainy, wielu polityków zwróciło uwagę na złożoną sytuację, w której Polska powinna mieć określone granice swoich świadczeń. Rzepecki z Kancelarii Prezydenta podkreślił, że nasze wsparcie powinno mieć swoje granice i nie powinno osłabiać naszej obronności.
Zarazem wiele osób zauważa, że wsparcie dla Ukrainy powinno być jawne, a wszelkie działania winny być zrozumiałe zarówno dla naszego społeczeństwa, jak i dla przyjaciół z Ukrainy. Tauryzm Kremla oraz destabilizacja regionu wymaga przedstawienia silnej postawy z naszej strony. Jak słusznie zauważono – Polska nie może stać się celem agresji ze strony Rosji podczas gdy wspiera sąsiednie państwo w obliczu konfliktu.
Te komentarze wskazują na napięcia w relacjach polsko-ukraińskich, które mogą znacząco wpłynąć na dalsze działania Polski w kontekście kryzysu w Ukrainie i ewentualnych przyszłych negocjacji pomiędzy krajami zachodniej Europy a Ukrainą.