Nowe wyzwania dla Ukrainy: Rosja przygotowuje się do ofensywy!
2024-11-13
Autor: Anna
Z najnowszych informacji przekazanych przez "The Economist" wynika, że Moskwa planuje zakończyć kilka kluczowych bitew w nadchodzących dniach. Eksperci wskazują na prawdopodobne wycofanie się ukraińskich wojsk z Kurachowa, gdzie Rosjanie posiadają przynajmniej sześciokrotną przewagę liczebną. Ponadto, istnieje ryzyko likwidacji ukraińskich jednostek w obwodzie kurskim, do którego Kreml przerzucił dodatkowe siły, w tym żołnierzy z Korei Północnej.
W obwodzie zaporoskim już rozpoczęły się intensywne starcia, które według ukraińskiego wywiadu mogą doprowadzić do szturmu na stolicę regionu, co jest jednym z kluczowych punktów przemysłowych tego obszaru. Południowe Siły Obronne informują, że armia Federacji Rosyjskiej stała się bardziej aktywna w rejonach Orichowa, Wremii oraz Gulajpola, gdzie wysyłane są grupy szturmowe na linie frontu.
Z relacji ukraińskiego porucznika wynika, że Rosjanie przeprowadzają atak na lewą flankę od Gulajpola, zbliżając się do granicy z Dniepropietrowskiem na odległość niecałych dziewięciu kilometrów.
"Die Welt" donosi, że konflikt na Ukrainie wkracza w nową, niebezpieczną fazę. Analitycy wskazują, że nadejście jesieni i zimy nie sprzyja międzynarodowej stabilizacji w regionie. Austriacki pułkownik Markus Reisner ostrzega, że Moskwa nie ustąpi i będzie kontynuować próby ataku na ukraińskie pozycje, wykorzystując artylerię oraz nowoczesne bomby szybujące. To wszystko wskazuje na możliwość rozpoczęcia kolejnej ofensywy wiosną przyszłego roku.
Zdaniem "Die Welt", obecnie Kijów nie ma realnych szans na odzyskanie pełnej kontroli nad okupowanymi terytoriami. Mimo to, prezydent Wołodymyr Zełenski, jak zapewnia, ma zamiar dążyć do przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy. W kontekście trudnej sytuacji Kijowa, wskazuje się na pięć kluczowych czynników, które mogą wpływać na losy tej wojny. Są to: wsparcie zachodnich sojuszników, wydolność ukraińskiej armii, mobilizacja społeczeństwa, prognozy dotyczące zimy oraz wewnętrzna stabilność polityczna.