Kraj

Burmistrzyni Bystrzycy Kłodzkiej apeluje o pilną pomoc: "Osuszacze to towar na wagę złota"

2024-09-21

Burmistrzyni Bystrzycy Kłodzkiej, Renata Surma, wystosowała dramatyczny apel w związku z pomocą dla ofiar powodzi. W rozmowie z TVN24 podkreśliła, że w Bystrzycy brakuje praktycznie wszystkiego poza wodą i jedzeniem. "Osuszacze to towar na wagę złota," podkreśliła, dodając, że niezbędne są również środki do dezynfekcji, taczki, łopaty oraz drapaki, które umożliwią mieszkańcom sprzątanie zalanych domów. Dzięki tym środkom, ludzie będą mogli zacząć odbudowywać swoje życie.

Burmistrzyni zwróciła uwagę na to, że po weekendzie do miasta przyjadą rzeczoznawcy, którzy ocenią, które budynki będą nadawały się do zamieszkania. "Mieszkańcy mają zalane studnie. Jako gmina nie mogę sprowadzić firmy, która odmuli rzekę, ale zrobiłam wszystko, aby sprzęt mógł wejść do rzeki. Chcę, aby ludzie mieli czystą wodę," dodała Surma.

W odpowiedzi na kryzysowe sytuacje, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa opublikowało na platformie X adresy i numery telefonów do centrów pomocowych dla powodzian. To ważny krok, aby zorganizować pomoc dla osób, które ucierpiały w wyniku klęski żywiołowej.

Prognozy IMGW wskazują na dalsze zagrożenia. Obecnie w Głogowie poziom wody przekracza stan alarmowy, a według Grzegorza Walijewskiego, zastępcy dyrektora Centrum Hydrologicznej Ochrony Kraju IMGW, maksymalne wezbranie może wynieść aż siedem metrów i pięć centymetrów. Fala powodziowa ma osiągnąć Głogów w niedzielę około godz. 14:00.

Sytuacja staje się coraz bardziej niebezpieczna, a Nowa Sól w województwie lubuskim również znajduje się na drodze nadchodzącej fali powodziowej, która ma dotrzeć tam w poniedziałek rano, osiągając poziom około sześciu metrów i siedemdziesięciu centymetrów. Mieszkańcy powinni zachować szczególną ostrożność i śledzić aktualne informacje.

W obliczu tak dramatycznych wydarzeń ważne jest, aby każdy mógł udzielić pomocy, nawet najmniejsza pomoc może uratować życie innych. Czy jesteś gotowy, aby wesprzeć lokalną społeczność?