Bartosz Żukowski: Niezwykłe wyznania z sądowego piekła
2024-09-19
Autor: Marek
Bartosz Żukowski: Niezwykłe wyznania z sądowego piekła
Bartosz Żukowski, znany z roli Waldusia w kultowym serialu "Kiepscy", otwarcie mówi o swoich traumatycznych doświadczeniach związanych z rozwodem i walką o prawo do kontaktów z córką Polą.
Aktor poślubił Ewę Coll w 2007 roku, a ich relacja doprowadziła do narodzin córeczki. Niestety rozwód, który miał miejsce w 2015 roku, stał się długim i brutalnym procesem. Głównym punktem sporu stała się opieka nad dzieckiem.
Żukowski zdradza, że przez długi czas walczył o możliwość widywania się z Polą, a jego utrzymanie kontaktów z nią stało się kluczowym celem w trakcie procesu. Wiele emocji związanych z rozwodem pojawiało się także z powodu oskarżeń, które padały z obu stron. Ewa Coll oskarżała Żukowskiego o przemoc psychologiczną, podczas gdy on twierdził, że była żona utrudniała mu kontakty z córką.
W niedawnym wywiadzie aktor mówił o zmagań związanych z polskim wymiarem sprawiedliwości: "Nie ma co ukrywać, że jako ojciec mam pod górkę. Wydawało mi się, że wygranie sprawy to będzie sukces, ale moje kontakty z Polą i tak pozostawały na wątpliwej płaszczyźnie". Bartosz opisał także, w jakie absurdalne sytuacje popadł w sądzie, jak na przykład horrendalne alimenty sięgające 4,5 tysiąca złotych miesięcznie, które w sądzie nie były traktowane jako zobowiązania alimentacyjne, a raczej jako dobrowolne wydatki.
Żukowski opowiedział również o grupie na Facebooku, gdzie zbierają się ojcowie, którzy czują się pokrzywdzeni przez decyzje sądów: "Jest tam sędzia, która kompleksowo niszczy życie ojców. Napotykam na historie nie tylko swoje, ale także ludzi z całego świata. To dramat, że są osoby, które z dziećmi mogą się widzieć raz w miesiącu, a mimo to sądy nie wprowadzają żadnych środków, by temu zaradzić."
Mimo tego trudnego okresu, Żukowski podkreślił, że udało mu się odbudować relacje z byłą żoną: "Dzięki wspólnym staraniom lepiej się dogadujemy – to wciąż nasza córka i jej dobro jest dla nas najważniejsze". Zwrócił też uwagę na to, jak ważne są zmiany w polskim prawie, by zrównoważyć prawa matki i ojca: "Uważam, że reforma wymiaru sprawiedliwości w Polsce jest niezbędna, aby nie powtarzały się takie historie, jak moja".
Na koniec Żukowski dodał, że nie tylko jego przypadek, ale i wiele innych spraw wymaga natychmiastowych działań: "Polski sąd to prawdziwe wyzwanie, które dla wielu ojców staje się traumatycznym doświadczeniem. Potrzebujemy wsparcia i zmiany".