Po dwóch latach zażartej rywalizacji, wydawało się, że Caroline Derpienski i Aneta Glam w końcu zakopały topór wojenny. Niestety, spokój nie trwał długo, a Aneta ponownie wymierzyła cios w swoją przeciwniczkę. Przyczyną tej zaciekłej wymiany zdań stały się nie tylko osobiste animozje, ale także emocje związane z wynikami wyborów w Stanach Zjednoczonych.

Aneta nie szczędziła mocnych słów, porównując Caroline do polityków, którzy najpierw oszukują i manipulują, a później próbują wzbudzać litość. "Niektóre osoby nie potrafią myśleć samodzielnie i bezkrytycznie wierzą w każde kłamstwo. To przerażające, że tacy ludzie później idą głosować" – skwitowała.

Ostatnie wydarzenia były dla Anety szczególnie bolesne. Caroline, która wcześniej lamentowała nad swoim losem i organizowała zbiórki pieniędzy, nagle zaczęła imprezować w elitarnych klubach w Miami. Aneta ujawniła, że na początku nawet chciała zaoferować Caroline pomoc, kiedy ta się do niej odezwała. Jednakże, po zobaczeniu jej w klubach, Aneta zrozumiała, że to wszystko to kolejna mistyfikacja.

Fakt, że Caroline, mimo trudnej sytuacji finansowej, potrafi bawić się w luksusowych miejscach, zbulwersował Anetę. "To pokazuje, że cała ta historia o biedzie była grą. Ciekawe, na co tak naprawdę zbierała pieniądze, niech ludzie się obudzą i przestaną naiwnością dawać się nabierać!" – dodała pasjonująco.

Czy można spodziewać się odpowiedzi Caroline na te ataki? W miarę jak sytuacja się rozwija, fani obu influencerów z zapartym tchem śledzą wzajemne oskarżenia i nieustające napięcie pomiędzy dwiema wyrazistymi postaciami świata mediów społecznościowych. Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia? A może to tylko jedna z wielu odsłon tej medialnej wojny? Jedno jest pewne – emocje sięgną zenitu!

Zobacz również: Co sądzicie o obydwu celebrytkach? Ich rywalizacja dostarcza coraz więcej zaskakujących zwrotów akcji!