Świat

UE planuje nowe sankcje wobec rosyjskiej floty cieni do końca roku

2024-11-15

Autor: Tomasz

Bruksela szykuje się do zatwierdzenia nowego pakietu sankcji, które mają być wprowadzone do końca roku. Nowe ograniczenia dotkną także osoby związane z handlem ropą przy wykorzystaniu floty cieni. Przedstawiciele krajów UE wciąż negocjują szczegóły tych sankcji, które muszą zostać jednomyślnie zatwierdzone przez wszystkie 27 państw członkowskich.

Proces ten stał się bardziej skomplikowany, gdyż Węgry często korzystają z prawa weta w trakcie negocjacji, co spowalnia postępy. To wskazuje na coraz bardziej złożoną polityczną układankę w Unii Europejskiej, zwłaszcza w obliczu nasilających się napięć z Rosją.

Tankowce z rosyjskiej floty cieni pływają po Bałtyku i Morzu Śródziemnym, a eksperci ostrzegają, że "poważna katastrofa ekologiczna jest tylko kwestią czasu", jeśli nie podejmie się skutecznych działań. W kontekście tej floty Bruksela pracuje nad bardziej rozbudowanym pakietem sankcji, który ma być przyjęty na początku przyszłego roku, kiedy prezydencja w UE przejdzie z Węgier na Polskę. W ramach tego pakietu mogą znaleźć się dodatkowe ograniczenia handlowe oraz nowe cła na rosyjskie produkty rolne, a jego zaprezentowanie planowane jest przed trzecią rocznicą rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

W miniony poniedziałek POLITICO poinformowało, że Parlament Europejski pracuje nad rezolucją w sprawie "ukierunkowanych" środków przeciwko tankowcom rosyjskiej floty cieni. Dokument, który spotyka się z szerokim poparciem, wzywa do wprowadzenia "systematycznych sankcji" wobec statków transportujących rosyjską ropę, z zwiększonym monitorowaniem satelitarnym oraz "ukierunkowanymi inspekcjami". Posłowie postulują również nowe wymogi dotyczące odpowiednich ubezpieczeń dla statków przepływających przez wody UE.

Obecnie wiele tankowców zarejestrowanych jest na nieznane podmioty, co rodzi obawy dotyczące braku informacji o ich ubezpieczycielach i polisa, które mogłyby zrekompensować straty wynikłe z ewentualnych wypadków. Już zidentyfikowano około 10 przypadków, w których tankowce przewożące rosyjską ropę pozostawiły za sobą zanieczyszczenia.

Co ciekawe, zachodni przewoźnicy zwykle wycofują tankowce po 15 latach eksploatacji, tymczasem według Benjamina Hilgenstocka, eksperta ds. sankcji naftowych w Kijowskiej Szkole Ekonomicznej, średni wiek statków w rosyjskiej flocie cienia wynosi 18 lat. To stwarza dodatkowe zagrożenie, gdyż starsze jednostki są bardziej narażone na awarie i mogą prowadzić do większych katastrof ekologicznych.

Z jednej strony nowe sankcje mogą osłabić rosyjską gospodarkę, z drugiej – przyspieszyć działania mające na celu poprawę sytuacji ekologicznej na morzach. Jakie będą dalsze kroki Unii Europejskiej i jak wpłyną one na sytuację raw i transportową, będziemy musieli obserwować w nadchodzących miesiącach.