Andrzej Duda, obecny prezydent Polski, z pewnością nie zostanie nowym członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego podczas najbliższego posiedzenia w Atenach. Jak podaje serwis Fakt.pl, agenda tego spotkania została już opublikowana i nie ma w niej żadnej wzmianki o przyszłej ocenie jego kandydatury.

Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) zaakceptował rekomendację Dudy na członka MKOl. Jak twierdzi prezes PKOl, Radosław Piesiewicz, niezbędne było szybkie głosowanie w tej sprawie, aby ewentualna posada dla Dudy mogła być rozstrzygnieta na początku 2025 roku.

Jednakże, najnowsze informacje wskazują, że te plany nie zmaterializowały się. Fakt.pl informuje, że aby Duda mógł objąć stanowisko w MKOl, jego kandydatura musiała by być przegłosowana na jednym z sesji Komitetu, a najbliższe spotkania nie przewidują głosowań dotyczących nowych kandydatur.

Styczniowa 143. Sesja MKOl w Lozannie, która ma wyłonić gospodarza V Zimowych Igrzysk Olimpijskich Młodzieży, nie będzie miejscem do dyskusji na arbiter nowe członkostwo. Główne głosowania nad nowymi kandydaturami mają odbyć się podczas sesji w Atenach, która zaplanowana jest na 18-21 marca. W jej trakcie poznamy również nowego prezydenta MKOl.

W tym kontekście warto zaznaczyć, że w agendzie marcowego posiedzenia pojawiają się inne nazwiska, w tym Tony'ego Estangueta, mistrza olimpijskiego w kajakarstwie oraz szefa komitetu organizacyjnego Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Żadne miejsce ani propozycja Andrzeja Dudy z pewnością nie znajdą się w planach, co zdaje się zamykać drzwi do jego ambicji w MKOl w tym roku.

Z perspektywy obecnego prezydenta Polski, jego szanse na wstąpienie do MKOl w najbliższych latach wydają się coraz mniejsze. Następne spotkania Komitetu, w których miałby być rozpatrzony jego udział, zaplanowane są na rok 2026. Czy Andrzej Duda uzyska odpowiednią rynkową pozycję, aby móc powalczyć o członkostwo w prestiżowej organizacji? Tego na razie nikt nie wie.