Agata Wróbel na prośbę o pomoc: "Wiem, że się poniżam, ale potrzebuję wsparcia"
2025-01-25
Autor: Marek
Była sztangistka Agata Wróbel, znana wicemistrzyni olimpijska z Sydney, przerwała milczenie i podzieliła się emocjonalnym wpisem, w którym prosi o pomoc dla swojej piątki psów. W swoim poście na Facebooku wyznała: "Ja dla siebie już nic nie chcę. Odkąd straciłam wzrok, czuję się wykluczona ze społeczeństwa". Jej szczere słowa wywołały lawinę wsparcia ze strony społeczności oraz mediów.
Temat jej sytuacji wzbudził zainteresowanie nawet na najwyższych szczeblach rządowych. Premier Donald Tusk ogłosił, że przyznał Wróbel dożywotnią rente specjalną w wysokości 5000 zł miesięcznie. "O zdrowie pani Agaty zadbają pracownicy Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli w tej sprawie" — przekazał minister sportu Sławomir Nitras.
Niektóre media źle zinterpretowały jej sytuację, twierdząc, że Wróbel odmówiła pomocy medycznej. W odpowiedzi na te doniesienia, była sztangistka zdecydowała się na jasne wyjaśnienia. "Otrzymałam pomoc medyczną, nie odmówiłam jej, tylko potrzebowałam paru dni, aby to przemyśleć" — stwierdziła.
Wróbel opisała swoje trudności życiowe, w tym problemy finansowe spowodowane przez komornika, który od dwóch lat zajmuje jej rentę olimpijską. "Miałam trudności, aby się utrzymać. Straciłam wzrok, a wszystko zaczęło się sypać. Mój partner również zmaga się z problemami zdrowotnymi" — dodała.
Mimo ogromnych przeciwności, Wróbel nie straciła nadziei. Wyraziła chęć spłaty długu wobec komornika, co pomogłoby jej odzyskać rentę olimpijską. Zachęcała swoich sympatyków, aby wspierali ją w tym trudnym okresie. Choć miała obawy co do potencjalnych reakcji, postanowiła podzielić się swoją historią, aby przyciągnąć pomoc.
"Czuję, że się poniżam, ale zdaję sobie sprawę, że nie jestem sama. Ludzie, którzy chcą pomóc, zawsze będą mieli w moim sercu szczególne miejsce" — podsumowała Wróbel. Jej odważne słowa oraz determinacja mogą być inspiracją dla wielu, którzy zmagają się z trudnościami życiowymi w ciszy.