Rozrywka

Katarzyna Grochola na wizji ujawnia szokujące szczegóły swojego rozwodu! To musisz przeczytać!

2025-01-25

Autor: Katarzyna

Katarzyna Grochola, znana pisarka i mama Doroty Szelągowskiej, przyciągnęła uwagę widzów podczas sobotniego programu "halo tu polsat", w którym podzieliła się osobistymi przeżyciami związanymi z chorobą i rozwodem. Mimo że wystąpiła w programie zdalnie, w jej wypowiedziach nie brakowało emocji i szczerości.

Rozmowa skupiła się na stanie zdrowia matki Doroty, jednak to osobiste wyznanie Grocholi zdominowało dyskusję. Przyznała, że żyje z dwoma nowotworami, ale zachowuje optymizm. "Czuję się bardzo dobrze, mimo okoliczności. Miałam w życiu sytuacje, w których znajomi bali się mnie odwiedzać – to pokazuje, jak wiele jest niezrozumienia w naszym społeczeństwie" - podkreśliła.

Grochola emocjonalnie nawiązała również do działań Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "To, że Orkiestra gra dla dzieci, daje mi ogromną radość. Wspieram Jurka Owsiaka na wszelkie możliwe sposoby" - zaznaczyła.

Jednak to, co naprawdę zaskoczyło widzów, to jej wyznanie dotyczące rozwodu. Ujawniła, że impuls do podjęcia decyzji o zakończeniu małżeństwa przyszedł w chwili, gdy nieznajomy zapytał ją, dokąd zmierza. To pytanie skłoniło ją do refleksji nad swoim życiem i wyborami. "Zdałam sobie sprawę, że zmierzam w złym kierunku. To był kluczowy moment. Wróciłam do domu i zdecydowałam się na rozwód. Długo żyłam w toksycznym związku" - wspominała z przekonaniem.

Katarzyna Grochola, znana z bestsellerowej powieści "Nigdy w życiu!", zwróciła uwagę, jak ważne jest nie odkładać marzeń na później, ponieważ najcenniejsze momenty są tu i teraz. Jej historia jest przestrogą dla innych i inspiracją do działania w obliczu trudności.

W kontekście wątku osobistego, Grochola zaskoczyła wszystkich, podkreślając, że nigdy się nie podda, a jej życie nabiera nowego sensu. Przyznała też, że chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami, by pomóc innym. "Każda historia ma swoją wartość, a dzielenie się nią może zainspirować kogoś do zmiany" - dodała na zakończenie, zachęcając widzów do refleksji nad własnym życiem.