84-latek umiera w Krakowie z powodu skandalicznych warunków na SOR-ze! "To piekło na Ziemi"
2025-01-03
Autor: Ewa
30 grudnia 2023 roku, na oddział ratunkowy w Krakowie trafił 84-letni pan Wiesław, który w przeszłości przeszedł trzy udary. Jego żona wezwała pogotowie, gdy mężczyzna poczuł mdłości i zawroty głowy. Choć ratownicy wskazali na konieczność przeprowadzenia tomografii komputerowej, nie stwierdzili bezpośredniego zagrożenia zdrowia. Po przewiezieniu do szpitala rozpoczął się prawdziwy dramat tego starszego człowieka.
„Mąż jest w stanie krytycznym. Kazano nam się przygotować na najgorsze. To było piekło!” – mówi wstrząśnięta żona pana Wiesława w rozmowie z „Wyborczą”. Po przybyciu na SOR, 84-latek został pozostawiony bez podstawowej opieki – nie podano mu płynów ani nie przeprowadzono badań przez 12 godzin! Jak twierdzi rodzina, sytuacja na oddziale była tragiczna – mężczyzna leżał jedynie w pampersie, a jego stan zdrowia ulegał pogorszeniu.
Żona i córka zaniepokojone brakiem informacji, postanowiły odwiedzić szpital. Tam zastały pana Wiesława w opłakanym stanie – z podrapanymi nogami i spierzchniętymi ustami, co wyglądało na skutki długotrwałego leżenia bez odpowiedniej opieki. Uwagę zwróciła również tragiczna interwencja personelu, który próbował na siłę nawadniać pacjenta, wlewając mu wodę do ust, gdy ten leżał w pozycji leżącej, co skutkowało zakrztuszeniem i koniecznością natychmiastowej interwencji.
Niestety, stan 84-latka szybko się pogorszył. Jak informuje jego żona, pan Wiesław cierpi na zapalenie płuc, prawdopodobnie spowodowane zachłyśnięciem i długotrwałym leżeniem na SOR bez przykrycia. Szpital dodał w swoim oświadczeniu, że natłok pacjentów na SOR mógł wpłynąć na zaistniałą sytuację. Od godziny 7:00 rano 30 grudnia do 7:00 rano 31 grudnia, na oddziale ratunkowym przyjęto aż 150 pacjentów.
Przedstawiciele szpitala zapewniają, że wiek pacjenta nie wpływa na jakość udzielanej pomocy, jednak tak drastyczne zaniedbania rodzą poważne pytania o standardy opieki w polskich szpitalach. W obliczu tych szokujących okoliczności, rodzina pana Wiesława zdecydowała się na złożenie zawiadomienia do prokuratury. Obecnie, 84-latek przebywa na oddziale geriatrii, a jego stan pozostaje krytyczny. Jak długo jeszcze będą trwać takie niedopuszczalne warunki w polskich szpitalach? Czy zmiany w systemie opieki zdrowotnej są już niezbędne?