To był niewątpliwie najlepszy konkurs dla polskich kibiców w tym sezonie! W Innsbrucku w drugiej serii wystąpiło trzech naszych skoczków. Najlepiej zaprezentował się Paweł Wąsek, zdobywając piąte miejsce - to jego życiowy wynik! Niestety, Jakub Wolny i Dawid Kubacki zajęli odpowiednio 24. i 26. pozycję. Triumfował Stefan Kraft, przed Janem Hoerlem i Danielem Tschofenigiem.

Dzięki temu świetnemu osiągnięciu, Paweł Wąsek awansował w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni z 11. na 9. miejsce z łącznym wynikiem 815,2 pkt. Pozostali Polacy lokują się w następujący sposób: Jakub Wolny (28.), Piotr Żyła (35.), Dawid Kubacki (41.) i Aleksander Zniszczoł (44.).

Już wkrótce, fani skoków narciarskich będą mogli cieszyć się emocjonującą rywalizacją w Bischofshofen. Na podium najnowszej edycji znajdują się trzej Austriacy: Stefan Kraft, Jan Hoerl i Daniel Tschofenig, gdzie różnica punktowa między pierwszym a trzecim miejscem wynosi zaledwie 1,3 pkt! Czy Paweł Wąsek zdoła zaskoczyć kibiców i pokazać się z jeszcze lepszej strony?

Klasyfikacja 73. Turnieju Czterech Skoczni po konkursie w Innsbrucku:

1. Stefan Kraft (Austria) - 887,1 pkt

2. Jan Hoerl (Austria) - 886,5 pkt

3. Daniel Tschofenig (Austria) - 885,8 pkt

4. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) - 863,3 pkt

5. Johann Andre Forfang (Norwegia) - 852,5 pkt

6. Pius Paschke (Niemcy) - 847,5 pkt

7. Michael Hayboeck (Austria) - 831,7 pkt

8. Anze Lanisek (Słowenia) - 823,9 pkt

9. Paweł Wąsek (Polska) - 815,2 pkt

10. Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia) - 812,2 pkt

28. Jakub Wolny (Polska) - 579,8 pkt

35. Piotr Żyła (Polska) - 436 pkt

41. Dawid Kubacki (Polska) - 326,4 pkt

44. Aleksander Zniszczoł (Polska) - 242,3 pkt

Zobacz również: Burza po tym, co Granerud wypalił o Stochu. Aż musiał przepraszać!

Ostatni konkurs 73. Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w Bischofshofen. Kwalifikacje zaplanowane są na niedzielę 5 stycznia o godzinie 16:30, a zasadniczy konkurs rozpocznie się w poniedziałek 6 stycznia o godz. 16:30. Relację będzie można śledzić na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE. Nie przegap najważniejszych sportowych chwil!