Żużel. Unia Tarnów ma przed sobą kluczowe wyzwanie dla przyszłości
2024-12-12
Autor: Michał
Unia Tarnów, jedna z najstarszych drużyn żużlowych w Polsce, mierzy się obecnie z poważnymi problemami finansowymi, które zaskoczyły wielu fanów. Ostatnie informacje potwierdzają, że klub otrzymał licencję nadzorowaną na sezon 2025. Co to oznacza dla przyszłości drużyny?
Prezes klubu, Kamil Góral, w rozmowie z WP SportoweFakty ujawnił, że z każdym miesiącem muszą składać szczegółowe sprawozdania finansowe. "W tym sezonie nasza spółka była w trudnej sytuacji finansowej, co niestety odzwierciedla sytuację w polskim żużlu", komentował Góral.
Ważnym zagadnieniem pozostaje również infrastruktura stadionu w Tarnowie. Góral zaznacza, że planowane są istotne prace modernizacyjne, w tym zakup nowych band i przeprowadzenie odpływu liniowego, co jest niezbędne do spełnienia wymogów licencyjnych. "Komunikujemy się na bieżąco z Urzędem Miasta i mamy nadzieję, że do końca marca wszystko będzie gotowe, abyśmy mogli wystartować w lidze", dodał.
Co więcej, prezes wskazał na różnice w budowaniu budżetu pomiędzy Metalkas 2. Ekstraligą a Krajową Ligą Żużlową. "Zdecydowanie łatwiej jest skompletować budżet na Metalkas 2. Ekstraligę. Już wcześniej udało nam się nawiązać wstępne rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Teraz przyszedł czas na finalizację tych rozmów", mówił Góral z optymizmem.
Drużyna z Tarnowa znana jest z pasji i lojalności swoich kibiców, którzy w trudnych chwilach zawsze wspierają swój zespół. Teraz, więcej niż kiedykolwiek, Unia Tarnów potrzebuje ich wsparcia. Jak klub poradzi sobie z wyzwaniami? Czy uda się przetrwać kryzys i wrócić na ścieżkę zwycięstw? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – kibice z Tarnowa nie zostawią swojej drużyny w trudnych momentach.