Duda ma szansę na członkostwo w MKOl! Gajadhur reaguje na kontrowersje!
2024-12-20
Autor: Michał
Duda a członkostwo w MKOl
Kadencja Andrzeja Dudy jako prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej zbliża się do końca, a w 2025 roku straci on możliwość ubiegania się o reelekcję. Choć prezydent ma 52 lata, zaskakuje planami na przyszłość. W miniony czwartek ogłoszono, że Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) przyjął uchwałę rekomendującą Dudę na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl). Aż 26 z 36 członków głosowało za jego kandydaturą.
Radosław Piesiewicz, szef PKOl, podkreślił, że Duda jest oddany olimpizmowi i znacząco wspiera działania PKOl. Jednakże ta rekomendacja wzbudziła kontrowersje w kraju. Wiele osób, w tym znani działacze sportowi, wyraziło swoje obawy.
Zbigniew Boniek, były prezydent PZPN, określił tę decyzję jako skandaliczną. Mieszane uczucia wyraził także Donald Tusk, który alarmuje, że Duda może zająć miejsce specjalistki w MKOl - Mai Włoszczowskiej, utytułowanej sportsmence z wieloma osiągnięciami na koncie.
Doradca Dudy, Alvin Gajadhur, postanowił skomentować te zarzuty. W wywiadzie dla Radia Zet wyjaśnił, że kandydatura Dudy nie będzie konkurencyjna wobec Włoszczowskiej, ponieważ będzie to członkostwo honorowe, a nie etatowe. Gajadhur podkreślił, że Duda nie będzie pobierał wynagrodzenia za tę funkcję.
- Członkostwo Mai Włoszczowskiej jest etatowe i pan prezydent nie zamierza w żaden sposób konkurować z panią. Te informacje to po prostu fake newsy, a ataki ze strony premiera są próbą odwrócenia uwagi od nieudolności rządu - stwierdził Gajadhur.
Były minister infrastruktury nie zamierzał się zatrzymywać w swoim wystąpieniu i odniósł się do wypowiedzi Sławomira Nitrasa, który argumentował, że członkiem MKOl powinien być polski sportowiec, a nie polityk.
- Chociaż nie jestem ekspertem w dziedzinie sportu, widzę, że minister Nitrasa wyraźnie poluje na szefa PKOl. Zamiast organizować konferencje, powinien skupić się na realnych usprawnieniach w ministerstwie i wspierać polski sport - ironicznie dodał Gajadhur, przywołując zaangażowanie Dudy w ruch olimpijski oraz jego doświadczenie w spotkaniach z prominentnymi postaciami w świecie sportu.
W tej chwili Duda jeszcze nie odniósł się do kontrowersji związanych z rekomendacją na członka MKOl. Kiedy możemy się tego spodziewać? Gajadhur odpowiedział tylko, że w odpowiednim czasie.