
„Zredukowałem zatrudnienie z 9 tysięcy do około 5 tysięcy!” – Szef giganta technologicznego chwali się cięciami dzięki AI
2025-09-02
Autor: Piotr
W obliczu dynamicznego rozwoju sztucznej inteligencji coraz więcej dyrektorów korporacji decyduje się na masowe zwolnienia, chwaląc się oszczędnościami i zwiększoną efektywnością. Marc Benioff, znany miliarder i założyciel Salesforce, ujawnia, że dzięki wprowadzeniu technologii AI udało mu się zredukować zatrudnienie o prawie połowę.
Jak sztuczna inteligencja zmienia oblicze zatrudnienia?
W podcaście The Logan Bartlett Show, Benioff zdradził, że jego firma zmniejszyła liczbę pracowników w dziale wsparcia klienta z 9 tysięcy do zaledwie 5 tysięcy. Twierdzi, że wdrożenie sztucznej inteligencji pozwoliło na usprawnienie wielu procesów, co z kolei eliminuje potrzebę posiadania dużej ekipy.
Wydajność czy oszczędności?
Mimo znacznych zwolnień, Benioff jest przekonany, że firma będzie działać bardziej efektywnie. Jego zdaniem, dzięki automatyzacji przedsiębiorstwo jest w stanie zareagować na 10 tysięcy potencjalnych klientów tygodniowo. Niestety, pomimo tych usprawnień, Salesforce staje w obliczu zagrożeń związanych z cyberprzestępczością, zaledwie kilka tygodni temu padło ofiarą ataku hakerskiego.
Drastyczne decyzje w branży technologicznej
Interesującym przypadkiem jest Eric Vaughan z IgniteTech, który zredukował zatrudnienie aż o 80%. Jego decyzja nie dotyczyła tylko zamiany ludzi na maszyny, ale również braku kompatybilności wizji firmy z nowymi technologiami. Vaughan szukał pracowników gotowych na współpracę ze sztuczną inteligencją, żyjącą w zgodzie z cyfrową erą.
Rozwój sztucznej inteligencji z pewnością przynosi rewolucyjne zmiany na rynku pracy, a działania takich liderów jak Benioff mogą zainspirować innych do wdrażania nowoczesnych rozwiązań, ale i rodzić kontrowersje związane z etyką zatrudnienia.