Skandal z Bezpiecznym Kredytem 2%

Minister funduszy i polityki społecznej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz ujawnia, że do Najwyższej Izby Kontroli (NIK) trafiło pismo dotyczące kontrowersyjnego programu "Bezpieczny kredyt 2 proc.". Wprowadzony przez PiS program miał na celu ułatwienie obywatelom zakupu nieruchomości dzięki atrakcyjnemu oprocentowaniu. Jednak efekty tego działania są równie kontrowersyjne, z drastycznym wzrostem cen mieszkań w Polsce.

Pieniądze w błoto - Gdzie podziała się kontrola?

"Mam nadzieję, że NIK przyjrzy się, jak wydano ponad 20 miliardów złotych, które doprowadziły do ogromnych wzrostów cen mieszkań" - komentuje Pełczyńska-Nałęcz. Kontrowersje wzbudza również fakt, że Koalicja Obywatelska w trakcie kampanii obiecała wprowadzenie kredytu 0%, jednak ostatecznie wycofała się z tego pomysłu. Minister wyraża satysfakcję z tego, że takie rozwiązanie nie weszło w życie, argumentując, że byłoby to kolejne marnotrawstwo publicznych funduszy.

Mieszkalnictwo - Kluczowy Element Strategii Rządu

W nowym budżecie rząd zabezpieczył 6,7 miliarda złotych na mieszkalnictwo, co stanowi wzrost o 2 miliardy w porównaniu do roku bieżącego. Znaczna część tej kwoty, bo aż 4 miliardy, ma być przeznaczona na programy wsparcia budownictwa socjalnego i komunalnego. Rząd musi również zaplanować środki na spłatę zobowiązań z poprzednich programów, takich jak Bezpieczny Kredyt 2% oraz Mieszkanie dla Młodych.

Mieszkalnictwo w Polityce Rządu

"To świetny budżet dla polityki mieszkaniowej" - mówi z entuzjazmem Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Minister finansów Andrzej Domański dodaje, że inwestycje w mieszkalnictwo to priorytet dla rządu, które nie tylko wspiera tysiące rodzin oraz młodych ludzi, ale również stabilizuje rozwój gospodarczy kraju. Każda złotówka zainwestowana w nowe mieszkania, modernizacje i remonty przyczynia się do wzrostu miejsc pracy i rozwoju lokalnych społeczności.