Zaskoczenie Magdy Mołek na Pol’and’Rock Festivalu! Niezwykła aukcja na WOŚP
2025-01-18
Autor: Magdalena
Podczas ubiegłorocznego Pol’and’Rock Festivalu w Czaplinku miało miejsce niecodzienne spotkanie, które zaskoczyło nie tylko Magdę Mołek, lecz także zgromadzoną publiczność. Dziennikarka, znana ze swojego entuzjazmu wobec sztuki i muzyki, wzięła udział w Akademii Sztuk Przepięknych. Tuż po przeprowadzeniu wywiadu z jednym z prelegentów, dziennikarz Onetu Piotr Halicki oddał głos fanom, a na scenie pojawił się Andrzej, mężczyzna w charakterystycznej koszulce z kolorowym motylem.
Andrzej wzbudził prawdziwe zaskoczenie, gdy z radością odniósł się do Magdy: "Dzień dobry, Magdo. Mam dla Ciebie drobny upominek oraz prośbę!" Przyznał, że jego córka namalowała koszulkę specjalnie na festiwal, a po wydarzeniu zorganizuje licytację na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP). Prosił, aby Magda zostawiła na niej swój autograf, co wzbudziło u niej szok i radość.
Kiedy Andrzej zdradził, że nie spodziewał się spotkać swojej szkolnej koleżanki po prawie 30 latach, Magda rozpoznała go jako kolegę z liceum, mówiła: "Ale jazda! Andrzej był naszym klasowym fotografem w II Liceum w Legnicy!" Zgromadzeni w tłumie nie mogli powstrzymać śmiechu, a ona dodała: "Często wertuję twoje zdjęcia!" Brawa i uśmiech Andrzeja były dowodem na to, jak wielką radość sprawiło im to spotkanie.
Andrzej dotrzymał słowa i wystawił swoją unikalną koszulkę na aukcję WOŚP. Podkreślił, że jest to już trzeci ręcznie malowany T-shirt, a ten jest szczególny z uwagi na autograf Magdy Mołek oraz fakt, że był noszony tylko jeden dzień na festiwalu. W opisie aukcji można przeczytać: "Licytuj tę wyjątkową koszulkę i poczuj się jak prawdziwy Andrzej! Kto wie, może spotkamy się na Pol’and’Rock 2025?"
Tego typu wydarzenia pokazują nie tylko radość ze spotkań po latach, ale także niesamowitą siłę wspólnoty, jaką tworzy festiwal, w którym każdy ma szansę wnieść coś wartościowego dla innych, zwłaszcza w kontekście wsparcia dla WOŚP.